Majka Jeżowska zalała się łzami podczas wywiadu. Wszystko przez poruszający list od fanki. „Nie jestem taka jak one, nie siedzę w domu, nie lepię pierogów”

Majka Jeżowska pożegnała się z Tańcem z gwiazdami tuż przed finałem. Teraz gościła w internetowym podcaście u Magdy Mołek. W pewnym momencie przytoczyła historię fanki, która do niej napisała. Wzruszyła się do łez.

Najnowsza edycja Tańca z gwiazdami wielkimi krokami zbliża się do końca. W finale o kryształową kulę zawalczą: Julia Żugaj, Vanessa Aleksander i Maciej Zakościelny. Tuż przed finałem odpadła Majka Jeżowska, która tańczyła w parze z Michałem Danilczukiem. Stanowili oni jedną z ulubionych par widzów, którzy chętnie oddawali na nich głosy. Chociaż jurorzy surowo oceniali taneczne popisy pary, publiczność pomogła im dotrzeć aż do półfinału.

Majka Jeżowska ze łzami w oczach o historii fanki

Majka Jeżowska pojawiła się ostatnio w programie internetowym Magdy Mołek W moim stylu, gdzie wróciła do swojej przygody z tanecznym show. Zdradziła, że od początku miała pod górkę, bo musiała mierzyć się z przykrymi komentarzami, a później z kontuzją.

Jak tylko ogłoszono mój udział w ”Tańcu z Gwiazdami” posypały się w internecie takie komentarze, które właściwie skazywały mnie na przegraną już na samym początku, to znaczy że powinnam jeśli już to ”Majka mogłaby w edycji dla seniorów, a nie z młodymi, kto to widział?”, ”zamiast opiekować się wnukami to ona pewnie wejdzie z balkonikiem na scenę”, ”będzie miała zadyszkę i odpadnie tak jak wszystkie starsze panie w pierwszym odcinku – wyznała.

Następnie prowadząca zapytała artystkę, czy można zakochać się w swoim tanecznym partnerze.

Ja tego nie doświadczyłam, on jest ode mnie dwa razy młodszy i ponoć jest zakochany. Zakochałam się w nim, jako w człowieku – powiedziała.

Gwiazda opowiedziała również o swoich obawach. Przytoczyła historię starszej od siebie fanki: nauczycielki, żony, matki, babci.

Zawsze się boję, że takie panie mają najwięcej zarzutów do mojej osoby, bo ja nie jestem taka jak one. Nie siedzę w domu, nie lepię pierogów, nie zajmuję się dziećmi i domem (…) i jeszcze występuję w programie i wywijam nogami.

List otrzymany od kobiety bardzo ją poruszył. Gdy wspomniała o nim w rozmowie z Magdą Mołek, wciąż wywoływał u niej łzy. Przeczytała bowiem słowa, których się kompletnie nie spodziewała.

Powiedziała, że jak patrzy na mnie…kurczę, wzruszę się… powiedziała, że ja tańczę z Michałem, jak na swoim pierwszym balu. Że to jest takie niewinne, jak ja dotykam jego twarzy, że ona nie widzi w tym nic niestosownego i ona zapomina, ile ja mam lat, tylko ona widzi to, jak mi to sprawia przyjemność, jak ja się cieszę i się zachowuję, jak dziewczynka, która tańczy na swoim pierwszym balu – powiedziała.

Wokalistka wyznała, że dostała mnóstwo podobnych pełnych wsparcia wiadomości od widzów, którzy jej kibicowali. Przyznała, że chociaż z natury nie lubi się rozklejać, to te listy miały na nią duży wpływ.

Podczas „Tańca z gwiazdami” ja doświadczałam takich wzruszeń, że pomyślałam sobie, że ludzie pomyślą, że ja jestem niestabilna emocjonalnie.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Taniec z Gwiazdami (@tanieczgwiazdami)

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!