Maja Sablewska gościła w weekend w Halo tu Polsat, gdzie w trakcie rozmowy została zapytana o niedawne zakończenie wieloletniego związku. Jej reakcja może zaskoczyć. Okazuje się, że celebrytka bardzo dobrze czuje się w roli singielki.
Maja Sablewska obecnie najbardziej znana jest jako stylistka, chociaż jej kariera w show-biznesie rozpoczęła się od bycia menadżerką gwiazd. Współpracowała m.in. z Dodą czy Edytą Górniak. Kariera celebrytki prężnie się rozwijała. Prowadziła programy rozrywkowe na temat metamorfoz. Show 10 lat młodsza w 10 dni z Sablewską cieszy się ogromną popularnością. Ona sama jest również aktywna w mediach społecznościowych, gdzie obserwuje ją prawie pół miliona użytkowników.
Maja Sablewska szczerze o rozstaniu z partnerem
Ostatnio w życiu Mai Sablewskiej zaszły spore zmiany. Przez dziesięć lat była związana z Wojciechem Mazolewskim. Niedawno okazało się, że para postanowiła się rozstać. Stylistka przyznała na łamach magazynu Wprost, że zakończenie tej relacji przyniosło jej spokój wewnętrzny.
Wszystko w życiu się kończy. Praca nad sobą pokazuje ci granicę, a jeżeli ktoś ją przekracza, nagle to dostrzegasz, mimo że jeszcze niedawno byłeś tak ślepy. Z szacunku do siebie nie można pozwolić sobie na niektóre rzeczy. Nie chcę wchodzić w to głębiej. Zakończyłam związek kilka miesięcy temu i udało mi się zachować to w ciszy. Idę dalej – podsumowała.
Gdy w weekend pojawiła się w śniadaniówce na antenie Polsatu, ponownie poruszony został temat rozpadu jej związku. Krzysztof Ibisz zapytał ją, jak się czuje jako singielka.
Bardzo lubię i pielęgnuję ten stan – wyznała.
Sablewska zdradziła, że po 40. urodzinach zmienił się sposób, w jaki postrzega pewne kwestie.
Żyję na własnych zasadach. Pielęgnuję w sobie taki dobry nastrój, spokój. Dużo więcej mam spokoju niż wcześniej. I bardzo to sobie cenię. (…) Moje życie bardzo się zmieniło. Ten rok jest takim rokiem zmian. (…) Każda zmiana tak naprawdę wychodzi na dobre, nawet jak na początku jest trudna i czasami cierpimy. Na koniec dnia to my wybieramy, czy to jest koniec świata czy początek – powiedziała.