Magda Kwiatkowska
Maja Frykowska zasłynęła dzięki głośnemu skandalowi w programie Big Brother. Format wyemitował fragment, gdy rzekomo zabawiała się w jacuzzi z innym uczestnikiem. Po latach wróciła wspomnieniami do tamtego krępującego zajścia i zdradziła, jak było naprawdę.
Maja Frykowska to celebrytka, aktorka i piosenkarka, która zyskała rozpoznawalność dzięki programom Big Brother i Bar. W 2002 roku pojawiła się w reality show Big Brother 3: Bitwa i szybko wywołała skandal. Kamery rzekomo zarejestrowały, jak uprawia seks z Łukaszem Kenem Wiewiórskim. Fragment wyemitowano w telewizji i choć oboje wszystkiemu zaprzeczali, w mediach rozgorzała dyskusja na temat granic wolności przekazu, a Wojciech Cejrowski ostro skrytykował ją w programie Z kamerą wśród ludzi. Ogrom hejtu skłonił ją do tego, by zmienić imię. Dawna Agnieszka odeszła w niepamięć, a przed Mają otworzyły się drzwi do wielkiej kariery.
Mimo że nie cieszyła się najlepszą opinią, zaczęła rozwijać skrzydła. Pojawiła się w programach Bar III: Bez Granic i Bar IV: Złoto Dla Zuchwałych, a w 2006 roku zaczęła prowadzić format Gierki nocne. Rok później widzowie mogli ją oglądać w codziennym programie Tele 5 Lub Czasopisma. Głośno o niej znowu zrobiło się, gdy zagrała w kontrowersyjnym paradokumencie pt. Pojechał, zobaczył.
Maja Frykowska o skandalu w Big Brotherze
Przez lata sądzono, że faktycznie między Frytką a Kenem doszło do zbliżenia w jacuzzi i na nic zdawały się ich wyjaśnienia. Po ponad dwóch dekadach cofnęła się wspomnieniami do tamtego momentu i wyznała Plotkowi, że mierzyła się z ogromną krytyką.
Był taki moment, że nie umiałam nabrać dystansu do tego, w jaki sposób linczowano mnie za coś, co się w ogóle nie wydarzyło.
Maja zauważyła, że gdyby wydarzyło się to teraz, nikt nie robiłby z tego takiej afery.
Żeby było śmieszniej, to nagle się okazuje, dzięki Bogu, że to się stało wtedy, bo dzisiaj zobacz, co się dzieje w telewizji, w ogóle nie byłabym zauważona. Nikt by nie wiedział, kto to jest Frykowska. Oczywiście wiele rzeczy było naciąganych. Śmieję się, mam ogromny dystans do tego w tej chwili.
Podczas wizyty w studio Dzień dobry TVN powiedziała, że na początku nie radziła sobie z hejtem i popadła w depresję. Chcąc ukoić wewnętrzny ból, coraz częściej sięgała po używki.
Wpadłam w depresję i pogrążyłam się jeszcze bardziej w narkotykach. Cały czas byłam na haju. Co jakiś czas w mojej głowie pojawiały się myśli samobójcze. […] Ludzie wyzywali mnie od prostytutek, a ja nie mogłam się nawet obronić.
Pamiętacie jeszcze tamten odcinek?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
