Madonna niechętnie opowiada o swoim życiu prywatnym, a już tym bardziej o macierzyństwie. Ostatnio jednak nieco rozgadała się na ten temat i wyjawiła fanom, jaką jest matką. Jej dzieci nie mają w życiu lekko.
Madonna to jedna z najpopularniejszych artystek na świecie. Na scenie obecna jest od ponad czterech dekad i w tym czasie dorobiła się miana ikony światowej muzyki pop. Mimo że kariera pochłonęła ogromną część jej życia, media chętnie rozpisują się o jej życiu prywatnym.
Artystka w jednym z wywiadów udzielonych w 1995 roku wyznała, że bardzo chciałaby zostać matką, dlatego też szuka idealnego kandydata na ojca jej pierwszego dziecka. Jej brat, Christopher Ciccone napisał w swoich wspomnieniach, że poczuła instynkt macierzyński i była bardzo zdeterminowana, by zaspokoić potrzebę posiadania potomstwa. Mówiło się, że chciała, by to Tupac Shakur został tatą maleństwa, ale ostatecznie 14 października 1996 roku na świat przyszła jej córka — Lourdes Maria Ciccone Leon, która jest owocem związku z ówczesnym partnerem gwiazdy, Carlosem Leonem.
W 2000 roku po raz drugi została matką. Z Guyem Ritchiem, który w przeszłości był jej mężem, doczekała się syna. Rocco John Ritchie przyszedł na świat jako wcześniak — trzy tygodnie przed planowanym terminem, czego powodem było łożysko przodujące. W 2008 roku gwiazdorska para wzięła rozwód. Zgodnie podjęli decyzję o pieczy naprzemiennej, jednakże ich plan szybko legł w gruzach, ponieważ chłopak postanowił zamieszkać z ojcem w Londynie. Wokalistka próbowała udowodnić, że Guy Ritchie przywłaszczył nastolatka i choć zwróciła się o pomoc do Haskiej Konferencji Prawa Prywatnego Międzynarodowego, nic nie dało się zrobić. W 2016 roku zawarła z byłym mężem ugodę, na mocy której niespełna 22-latek mieszka z ojcem w Anglii.
Madonna w przeszłości adoptowała czworo Malawijczyków: Davida Banda Mwale Ciccone Ritchie, Chifundo „Mercy” James Ciccone oraz bliźniaczki Stellę i Esther, które mają niespełna 9 lat.
Jaką matką jest Madonna?
Piosenkarka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a większość jej publikacji wywołuje niemały szum w prasie. Od czasu do czasu zdarza jej się udostępnić fotki z dziećmi, jednakże w przeciwieństwie do innych mam, nie rozwodzi się nad macierzyństwem. Dopiero w ostatnim wywiadzie dla Vanity Fair przyznała, że jej dzieci nie mają lekko, z uwagi na to, że jest bardzo popularna.
Macierzyństwo to najtrudniejsza rzecz.
Podczas rozmowy wyznała, że opieka nad pociechami to praca na pełen etat, ale warta wyrzeczeń, a ich szczęście jest dla niej najważniejsze.
Większość mojego szczęścia pochodzi od moich dzieci. Uwielbiam patrzeć, jak są szczęśliwe, jak dorastają, rozwijają się, znajdują swoje pasje.
Dodała, że do tej pory uczy się, jak być dobrą matką, a i tak mimo sporego doświadczenia, zdarza jej się popełniać błędy wychowawcze.
Do dziś staram się zrozumieć, jak być matką i wykonywać swoją pracę. Bo niezależnie od tego, kim jesteś, posiadanie i wychowanie dzieci jest dziełem sztuki. Ale nikt nie daje do tego instrukcji. Musisz uczyć się na swoich błędach. To praca, która zajmuje większość czasu i nigdy nie ma od niej odpoczynku.
Wielu rodziców marzy o tym, by dzieci poszły w ich ślady, ale Madonna taka nie jest. Stara im się pokazywać wiele ścieżek, aby później mogły same zadecydować o swojej przyszłości.
Najbardziej cieszy mnie obserwowanie tego, jak każde odnajduje swoją pasję, kreatywność. Nigdy nie zachęcałam mojej córki Loli do tworzenia muzyki, czy syna Rocco do malowania. Ale zawsze dbałam o ich kontakt ze sztuką, muzyką. Dziś jestem dumna z ich pracy.
Mimo że wiele osób uważa, że dzieci gwiazd mają łatwiej w życiu, Madonna ma na ten temat zupełnie inne zdanie.
Dorastanie z taką matką jak ja, to wyzwanie — skwitowała.
Spodziewaliście się tego?