w

Maciej Kurzajewski pozbył się ostatniej pamiątki po Paulinie Smaszcz. Zakrył tatuaż z jej imieniem! (WIDEO)

Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek - fot. YouTube @ROZRYWKASE, Instagram @katarzynacichopek
Paulina Smaszcz, Maciej Kurzajewski, Katarzyna Cichopek - fot. YouTube @ROZRYWKASE, Instagram @katarzynacichopek

Maciej Kurzajewski i Paulina Smaszcz niegdyś byli przykładnym małżeństwem, lecz ich relacja nie przetrwała. Dziennikarz niegdyś wytatuował sobie imię żony, ale teraz wyszło na jaw, że przerobił dziarę. Dzięki nagraniu z przechadzki z Katarzyną Cichopek, wiemy jakim wzorem zastąpił dawny dowód miłości.

Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski długo ukrywali swoją relację. W końcu jednak prawdę na ich temat zdecydowała się ujawnić była żona dziennikarza, Paulina Smaszcz, przez którą musieli dokonać coming outu. Mimo że prawda wyszła na jaw, rzadko publikowali w sieci wspólne zdjęcia i nagrania. Dla internautów było to sporym zaskoczeniem, ponieważ wcześniej aktorka regularnie pokazywała fanom fotki z mężem i dziećmi. Sądzono jednak, że tym razem chciała zachować prywatność.

Wiele zmieniło się w ostatnich tygodniach. Narzeczeni bardzo uaktywnili się w mediach społecznościowych i zaczęli regularnie wrzucać wspólne zdjęcia i nagrania. Nie ulega wątpliwości, że spory wpływ na to miał ich niedawny transfer do Polsatu. Oboje dołączyli do ekipy nowej śniadaniówki Halo, tu Polsat i chętnie promują w sieci ten format. Ostatnio udostępnili na Instagramie nagranie z krótkiej przechadzki, podczas której niby przypadkiem natknęli się na wielki billboard reklamujący format.

Maciej Kurzajewski zakrył tatuaż z imieniem byłej żony

Widok ogromnego plakatu z nimi w roli głównej, wywołał u Katarzyny i Macieja nagły przypływ radości. Nie zważając na otaczających ich ludzi, zaczęli rytmicznie podrygiwać. W pewnym momencie dziennikarz pokazał tatuaż na prawym przedramieniu. Jeszcze jakiś czas temu widniały na nim imiona najważniejszych osób w jego życiu — Pauliny oraz ich synów, Franciszka i Juliana.

Teraz wyszło na jaw, że dziennikarz odwiedził studio tatuażu, by pozbyć się ostatniej pamiątki po byłej żonie. Z racji tego, że regularnie chadza w marynarkach, udało mu się to ukryć przed fanami. Nawet podczas wakacyjnych wyjazdów nie odwracał przedramienia do obiektywu, więc z łatwością można było przeoczyć ten tatuaż. Teraz jednak nie było innego wyjścia i musiał odwrócić rękę do aparatu, gdy jego ukochana robiła obrót. Dzięki temu wiemy, że imiona jego dzieci pozostały nietknięte, lecz w miejscu, gdzie widniał napis Paula, pojawiła się grafika przedstawiająca głowę Statuy Wolności.

Fajny pomysł na zakrycie niechcianej pamiątki?

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Anna Bardowska, Grzegorz Bardowski - fot. Instagram @ania.bardowska

Grzegorz Bardowski z „Rolnika” pomaga powodzianom. Opowiedział o dramatycznej sytuacji mieszkańców okolic Kłodzka. „W nocy wychodzą uzbrojone ekipy. Każdy się boi”

Stronie Śląskie, powódź w Polsce - fot. zrzutka

Stronie Śląskie. Powódź zburzyła dom. Właściciele nie zdążyli się ewakuować. „Mama niesiona falą złapała się dachu, tata nie przeżył”