Magda Kwiatkowska
Odkąd Lil Masti zrobiła test ciążowy, pochwaliła się internautom już ciążową sesją zdjęciową oraz nagraniem z pierwszego USG. Internauci nie kryją swojego oburzenia. Co ich tak oburzyło?
Lil Masti, a właściwie Aniela Bogusz, jest jedną z najpopularniejszych influencerek w Polsce. Na początku kariery budziła sporo kontrowersji, ponieważ działała pod pseudonimem Seks Masterka i udzielała internautom rad dotyczących seksu. W 2019 roku postanowiła zamknąć ten rozdział w swoim życiu i po krótkiej przerwie wróciła do sieci jako Lil Masti.
W tamtym czasie postawiła na rozwój kariery muzycznej, ale ostatecznie porzuciła plany związane z podbojem estrady i skupiła się na sporcie. Zaliczyła spektakularny debiut we freak fightach i udowodniła, że jeśli chodzi o sporty walki, jest niepokonana.
Lil Masti opublikowała wideo z USG
Kilka tygodni temu influencerka ogłosiła, że już nie zawalczy na żadnej gali, ponieważ wraz z partnerem Tomkiem planują dziecko. Ku ich radości już przed świętami Bożego Narodzenia okazało się, że Lil Masti jest w ciąży. Szczęśliwa przyszła mama opublikowała w mediach społecznościowych wideo, na którym mogliśmy zobaczyć jej reakcję na pozytywny test ciążowy.
Z uwagi na to, że dzień wcześniej udostępniła na Instagramie kadry z sesji ciążowej, wszyscy spodziewali się, że ciąża jest na zaawansowanym etapie. Krótko po tym celebrytka zdradziła, że w rzeczywistości jest to dopiero 5 tydzień (obecnie 7). Obserwatorzy nie kryli swojego zaskoczenia.
Wszystko wszystkim… Ale ja tego nie rozkminiam … pierwsza wizyta, tam nawet prawie fasolki nie widać, a na następnych postach brzuszek jak w co najmniej 6 miesiącu ciąży. Rozumiem, że każda ciąża i każda kobieta jest inna… Ale czy aż tak? – napisała jedna z internautek.
Komentarze najwidoczniej nie robią na Anieli większego wrażenia i dalej niezrażona relacjonuje kolejne etapy ciąży. Ostatnio opublikowała wideo z USG dopochwowego, które wykonała jej Mama Ginekolog, która rzekomo jest jej kuzynką. Badanie to miało potwierdzić, czy rzeczywiście jest w ciąży i czy ta prawidłowo się rozwija. Z opisu możemy się dowiedzieć, że wizytę odbyła przed Wigilią.
To był dzień przed Wigilią. Pierwsza wizyta u @mamaginekolog i potwierdzenie ciąży.
Za każdym razem jak to oglądam, mam ciarki na całym ciele. Najpiękniejsze Święta w moim i Tomka życiu.
Influencerka wybrała się na pierwszą wizytę z partnerem. Już na początku badania znana w sieci ginekolog powiedziała:
No dobra, jest ciąża wewnątrzmaciczna, gratulacje.
Po tych słowach Bogusz wybuchnęła radością i zaczęła się głośno śmiać. Cały czas przeżywała radosną nowinę i dopytywała, czy obraz, który widzi na ekranie, przedstawia pęcherzyk ciążowy. Mama Ginekolog podczas badania zauważyła jeszcze drugi i podzieliła się swoimi spostrzeżeniami z przyszłymi rodzicami.
Tutaj jest jakby taki drugi pęcherzyk, natomiast ja myślę, że to nie jest ciąża bliźniacza […], ale nie mogę tego na ten moment wykluczyć. No zobaczymy, za dwa tygodnie musimy zobaczyć jeszcze raz. Bo widzicie, tutaj jest ten właściwy pęcherzyk, który widzę, że wygląda zdrowo jak na te pięć tygodni i potem mamy taki mniejszy pęcherzyk, który najprawdopodobniej jest zbiornikiem płynu […], ale jest malutka szansa, że to też jest drugi pęcherzyk ciążowy.
Przyszli rodzice nie ukrywali swojego podekscytowania i przyznali, że zawsze chcieli mieć bliźnięta. Lil Masti przyznała, że gdyby podejrzenia lekarki się potwierdziły, chyba by zemdlała.
Pod publikacją natychmiast zaroiło się od komentarzy. Internauci nie kryją swojego oburzenia po tym, jak obejrzeli wideo, na którym influencerka ma wykonywane badanie.
- Gratulacje, brakuje jedynie filmiki z samego stosunku!!!
- Co za dużo prywaty to nie zdrowo.
- Nie wierzę, czy ona właśnie wrzuciła nagranie, na którym ma robione USG dopochwowe?
- Bez kitu, jest duża szansa na live z porodu lub stories z poczęcia.
- Chciałbym wiedzieć, jak pewnie większość obserwujących, czy będzie transmisja na żywo z porodu lub chociaż szczegółowy film? Jak już taka prywata leci, to lećmy na całego.
Oczywiście nie brakuje też osób, które stanęły w obronie Anieli.
- Ludzie, którzy piszą zbędne komentarze na ten temat po prostu nie oglądali filmiku Masti gdzie ona mówiła, że chce mieć pamiątkę z tego na przyszłe lata, z resztą sama bym chciała i mówiła, że nigdy nie wiadomo co stanie się z jej telefonem laptopem itp. więc wrzuca to do sociali jako pamiątkę więc naprawdę możecie sobie odpuścić.
- Ale się ludzie zesrali tym pokazaniem nagrania z usg i to praktycznie same starsze już osoby pluły jadem. Moim zdaniem to super pamiątka i nie widzę problemu w podzieleniu się tym ze swoją „internetową rodziną” + poród a usg to całkiem dwie różne rzeczy więc porównywać jedno z drugim…
- Wstyd mi za ludzi, serio… Zastanówcie się nad tym, co piszecie drugiemu CZŁOWIEKOWI. Aniela zaszła w wymarzoną ciążę po latach „kariery”, cieszy się z nią kilkanaście tysięcy osób. Udostępnia swoje szczęście w internecie, dzieli się tym z wami więc po co tyle jadu? A po 2 skąd tyle jadu w ludziach? Życzenie poronienia? Wyzywanie? Ocenianie? Skąd? Po co w ogóle ją obserwujecie? „czy ona właśnie wrzuciła nagranie, na którym ma robione USG dopochwowe” tak:) ale czy coś widać? Nie. Więc po co te komentarze? Naprawdę zastanówcie się, bo karma wróci już niedługo.
Poniżej możecie zobaczyć całe nagranie. Na tę chwilę nie wiadomo, jak potoczyła się sytuacja, ponieważ dopiero wczoraj influencerka wybrała się na drugą wizytę, jednakże jak na razie nie zdradziła, czego się dowiedziała. Chcielibyście oglądać więcej takich filmów?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
