w

Krzysztof Jackowski miał wizję nadchodzącej zimy 2022. Pogoda może spłatać niezłego figla. To szansa dla Polaków?

Krzysztof Jackowski - fot. Pixabay @john_Ioannidis, screenshot YouTube @JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski official
Krzysztof Jackowski - fot. Pixabay @john_Ioannidis, screenshot YouTube @JASNOWIDZ Krzysztof Jackowski official

Krzysztof Jackowski w najnowszym wywiadzie podzielił się wizją na temat nadchodzącej zimy. Czekają nas siarczyste mrozy, czy też względne ciepło?

Krzysztof Jackowski to najpopularniejszy jasnowidz w Polsce, którzy może pochwalić się wieloletnim doświadczeniem w tym zawodzie. Najczęściej współpracuje z policją, której pomaga ustalić miejsce pobytu osób zaginionych i trzeba przyznać, że w tej kwestii jest niezwykle skuteczny.

Profeta od dłuższego czasu jest także aktywny w mediach społecznościowych. Na swoim kanale na YouTube prowadzi transmisje na żywo, podczas których dzieli się swoimi przewidywaniami na nadchodzące tygodnie. Nie tak dawno temu wyznał, że we wrześniu lub październiku świat zajdzie czernią, przechodzącą w niezdrową żółć, która może wynikać ze skażenia.

Mimo że jest dzień, na świecie robi się ciemno, a potem z tej ciemności robi się żółto. Ciężko jest wskazywać termin jakikolwiek co do przyszłości, ale powiedzmy, że jest to wrzesień. W dzień robi się ciemno, a z tego ciemnego robi się żółto, niezdrowo żółto. Wydawać by się mogło, że robi się ciemno, a po ciemności wychodzi słońce żółte – to nie jest to. Czerń przeobrazi się w żółć, ale ta żółć nie będzie zdrowa. Może wrzesień, może październik, może przełom — tłumaczył.

Następnie wyjaśnił:

To zrobi wielki pożar, ale tak ogromny, że naprawdę będzie mowa o skażeniu nie tylko lokalnym, ale skażeniu wędrującym. Tak tego dużo będzie. A tam, gdzie to skażenie dojdzie, ludzie będą ropieć, będzie ropa na ludziach. Nie ropa naftowa, tylko będą ropieć. Będą mieli miejsca na ciele, które będą obłożone ropą, będą ropiały im części ciała.

Kto wie, czy nie będzie to miało związku z głośną ostatnio sprawą skażenia Odry? Media z całej Polski rozpisują się o tym, że z rzeki wyławiane są tony śniętych ryb, a ludziom zakazano korzystania z wody.

Będzie się mówiło o ohydnym czynie ludzkości. To nie będzie globalne, ale będzie coś takiego, że będzie się mówiło o tym, że ludzkość zrobiła jedną z najohydniejszych rzeczy, jaką mogła zrobić.

Teraz podzielił się wizją na nadchodzącą zimę. Czy ta jest nieco bardziej optymistyczna?

Krzysztof Jackowski zdradził, jaka pogoda będzie w zimę 2022

Być może teraz mało komu w głowie nadchodząca zima, jednak nie da się ukryć, że sierpień powoli dobiega końca i już wkrótce na dworze zapanują niższe temperatury.

W obliczu kryzysu energetycznego wiele osób martwi się o to, jak przetrwa następne miesiące. Ceny drewna opałowego znacznie poszły w górę, węgiel stał się towarem deficytowym, a ceny prądu i gazu przyprawiają o ciarki grozy. O ile teraz tak tego nie odczuwamy, wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego wszyscy zaczniemy kurczowo trzymać się za kieszenie. Dla wielu jedyną nadzieją jest to, że w tym roku zima potraktuje nas łaskawie i na dworze nie będzie siarczystych mrozów.

Krzysztof Jackowski w najnowszym wywiadzie dla Super Expressu podzielił się swoją wizją na ten okres. Choć na początku stwierdził, że nie myślał o tym, po chwili powiedział:

Pierwsze przeczucie? Zima w tym roku będzie krótka. Mówię o tym roku, o 2022, nie o styczniu, nie o lutym 2023. Mówię o końcu roku 2022 – podkreślał.

Wyjaśnił, że pogoda będzie umiarkowana, a pod koniec tego roku będzie bardziej deszczowo. Myślicie, że chociaż pogoda się nad nami zlituje w najbliższych miesiącach?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Zdjęcie poglądowe - fot. Pixabay @TobiasRehbein

Niemcy długo nie zapomną durnego wyskoku Polaka. Chciał się szybko wzbogacić, jednak jego plan spalił na panewce. Ale wstyd!

42-latka spodziewa się trzynastego dziecka. Twierdzi, że jest odporna na antykoncepcję i rozważa zabieg