Reality show „Królowa przetrwania” przechodzi prawdziwą rewolucję! Po odejściu Pauliny Smaszcz w programie doszło do niespodziewanych zwrotów akcji. Widzowie nie spodziewali się, że w jednym odcinku mogą stracić jednego z faworytów i jednocześnie zobaczyć powrót dwóch kontrowersyjnych uczestniczek. Co tak naprawdę wydarzyło się na planie?
„Królowa przetrwania” to show, które w błyskawicznym tempie stało się jednym z najgorętszych formatów telewizyjnych. Połączenie rywalizacji, emocji i ekstremalnych warunków sprawia, że fani z zapartym tchem śledzą losy uczestników. Każdy odcinek przynosi nieoczekiwane zwroty akcji, ale to, co wydarzyło się ostatnio, przeszło najśmielsze oczekiwania widzów!
Już wcześniej w programie działo się sporo. Dramatyczne konflikty, sprytne sojusze i spektakularne zwycięstwa to chleb powszedni dla uczestników. Jednak tym razem produkcja zaserwowała widzom prawdziwy rollercoaster emocji!
Paulina Smaszcz żegna się z programem Królowe przetrwania. Co było powodem?
Odejście Pauliny Smaszcz wzbudziło lawinę spekulacji. Fani zastanawiają się, czy podjęła decyzję samodzielnie po awanturze Marianny Schreiber z Agnieszką Kaczorowską oraz ostrej wymianie zdań z Elizą Trybałą, czy może produkcja zdecydowała się na rozstanie z dziennikarką. Kobieta petarda od początku budziła skrajne emocje – jedni podziwiali jej determinację, inni zarzucali jej zbyt agresywną grę. Jak się okazuje, jej odejście było częścią większych zmian, jakie miały nadejść. Sama zainteresowana póki co nie zdradziła wszystkich szczegółów, ale jedno jest pewne – jej nieobecność mocno wpłynęła na dynamikę programu.
Jakby tego było mało, widzowie w siódmym odcinku będą musieli pożegnać kolejnego uczestnika. Nikt nie spodziewał się, że Karolina Sankiewicz, która do tej pory radziła sobie świetnie, zostanie wyeliminowana. Widzowie jednak przekonają się, że sama chciała opuścić tajlandzką dżunglę. To jednak nie koniec.
Królowa przetrwania. Dwie uczestniczki wrócą do programu!
Kiedy wydawało się, że emocje sięgnęły zenitu, produkcja postanowiła dołożyć kolejną bombę! Widzowie będą przecierać oczy ze zdumienia, gdy na ekranie pojawią się dwie dawno wyeliminowane uczestniczki. Ich powrót to absolutna rewolucja w programie. Przygotujcie się na to, że na szklanym ekranie ponownie pojawią się Magdalena Stępień i Kasia Nast. Pierwsza z nich wróci do winner campu, natomiast druga do loser campu.
Po mocnych przeżyciach atmosfera w obu drużynach wyraźnie się poprawi. Kasia zostanie serdecznie przyjęta m.in. przez Elizę:
Wróciła Kasia. Cudownie, bo jej bardzo brakowało i w życiu bym się nie spodziewała. To było takie piękne, miałyśmy taki smutny dzień, a ona jest takim promyczkiem — mówiła.
Cieszycie się?
Premierowe odcinki są dostępne na platformie Player.