Konopskyy podzielił się ostatnio niepokojącym wyznaniem. Film Mroczna przeszłość polskiego YouTube’a, na który czekała cała Polska, przyniósł mu sporo kłopotów. Mimo że od afery Pandora Gate minął już rok, 22-latek dalej obawia się o swoje życie.
Konopskyy to jeden z najpopularniejszych YouTuberów w Polsce. Ma dopiero 22 lata, a jego filmy generują miliony wyświetleń. Prowadzi kanał od 2016 roku, a obecnie zajmuje się newsami ze świata internetu. Zyskał ogromną rozpoznawalność, gdy razem z Sylwestrem Wardęgą zdemaskowali niepokojące zachowania twórców internetowych. Tę aferę w przestrzeni publicznej nazwano Pandora Gate. Mówiła o niej cała Polska, włączając w to nawet polityków.
Konopskyy obawia się o swoje życie
Gdy rozgrywała się afera Pandora Gate, cała Polska wyczekiwała filmu Konopskyy’ego. Materiał pojawił się na jego kanale ósmego października 2023 roku i w ciągu jednego dnia przekroczył milion odsłon. Łącznie od momentu publikacji do teraz wygenerował 13 milionów wyświetleń.
Już wtedy Sylwester Wardęga wyrażał swoje obawy publicznie. Twierdził, że podobno ktoś planuje na nich zamach za wyciągnięcie na światło dzienne tej afery. Mimo że od tamtych wydarzeń minął już ponad rok, Konopskyy do dziś ma problem z zaufaniem.
YouTuber wystąpił ostatnio na kanale AgentFilipDenys. Przy okazji oprowadzania mężczyzny po swoim mieszkaniu opowiedział, jaki stres wywołała u niego Pandora Gate. Obecnie stara się o tym nie myśleć i normalnie funkcjonować, lecz miewa z tym problemy. Nadal nosi przy sobie narzędzie do samoobrony..
Tam był temat zleceń na moje życie. Z tego co wiem, to po osiedlu kręciły się jakieś osoby po sklepach. Schizowałem się i dalej się schizuję, dlatego też mam zawsze coś pod ręką do samoobrony. Jak się już przemieszczam to szybko albo po nocach. Nie, że jestem tak poschizowany, że się patrzę za siebie, ale po prostu nie lubię – wyznał.
Influencer stara się jednak, żeby obawy nie miały za dużego wpływu na życie codzienne. Chce po prostu być ostrożny.
Jakieś tam groźby się pojawiły, pieniądze za coś i to może wejść na głowę. Pojawił się stres, ale generalnie to staram się tym nie orać, ale jestem ostrożny – powiedział.