Klaudia El Dursi PRZERWAŁA MILCZENIE po głośnej aferze. Jak się tłumaczy ze złamania przepisów drogowych? „Jest mi ogromnie wstyd”

W czwartek w sieci pojawiło się nagranie, na którym samochód Klaudi El Dursi mknął pasem awaryjnym. Sprawą zainteresowała się policja. Celebrytka początkowo milczała, ale teraz zabrała głos. Co miała do powiedzenia?

Od czwartku w sieci mówi się o nagraniu, na którym uchwycono jak czarny mercedes Klaudii El Dursi mknął z dużą prędkością pasem awaryjnym. Krótki filmik wywołał ogólne oburzenie, gdy okazało się, że samochód należał do celebrytki. Początkowo gwiazda TVN-u nie komentowała sprawy, a wszystkie negatywne komentarze znikały z jej profilu. Dziennikarze podejmowali próby skontaktowania się z nią, ale również bez skutku. Dopiero w piątek prowadząca Hotel Paradise postanowiła odnieść się do afery.

Klaudia El Dursi w ogniu krytyki. Jej luksusowe auto mknęło jak szalone PASEM AWARYJNYM! W sieci zawrzało (WIDEO)

Klaudia El Dursi komentuje aferę z samochodem

W piątek na InstaStories Klaudii El Dursi pojawiło się oświadczenie. Celebrytka potwierdziła, że faktycznie to ona prowadziła samochód.

Internet obiegła informacja, że prowadziłam samochód, który wyprzedzał pasem awaryjnym na drodze szybkiego ruchu i czuję się w obowiązku, żeby się do tego odnieść. Tak, to ja prowadziłam ten samochód, bo byłam za kierownicą i tak, to ja złamałam przepisy ruchu drogowego – zaczęła.

W dalszej części wypowiedzi wspomniała o krytyce, która teraz na nią spadła i przyznała, że jest ona słuszna.

Ogromna fala krytyki, która na mnie spadła, choć ogromnie bolesna – jest uzasadniona.

Celebrytka przeprosiła za swoje zachowanie i nie próbowała się w żaden sposób tłumaczyć.

Chciałam bardzo przeprosić za moje nierozsądne, brawurowe zachowanie. Jest mi ogromnie wstyd, jest mi przykro. Takie zachowanie absolutnie nie powinno mieć miejsca. Okazałam brak szacunku względem innych kierowców, za co jeszcze raz ogromnie przepraszam – powiedziała.

Na koniec zadeklarowała, że poniesie wszelkie konsekwencje związane ze swoim zachowaniem na drodze.

Oczywiście jestem gotowa ponieść konsekwencje prawne swojego zachowania. Nie będę się próbowała tłumaczyć, bo nie ma wytłumaczenia na takie zachowanie. Żaden pośpiech tego nie usprawiedliwia, żadna chęć sprostania tym wszystkim zadaniom dookoła. Jeszcze raz przepraszam – zakończyła Klaudia El Dursi.

Dobrze zareagowała na falę krytyki?

Klaudia El Dursi płaci wysoką cenę za ostatnią aferę. STRACIŁA współpracę ze znaną marką. „Nie zgadzamy się na łamanie prawa”

@pantofelek.pl Klaudia El Dursi odniosła się do ostatniej afery #pantofelekpl #news ♬ dźwięk oryginalny – Pantofelek.pl

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!