w

Katarzyna Cichopek chce oddzielić przeszłość grubą kreską. Po rozwodzie postanowiła… zmienić nazwisko!

Katarzyna Cichopek, Marcin Hakiel - fot. Podlewski/AKPA, Instagram @marcinhakiel
Katarzyna Cichopek, Marcin Hakiel - fot. Podlewski/AKPA, Instagram @marcinhakiel

Katarzyna Cichopek raz na zawsze odciąć się od przeszłości. Po orzeczeniu rozwodu postanowiła zmienić nazwisko i wprowadzić jeszcze kilka istotnych zmian w życiu prywatnym. Jakich?

Katarzyna Cichopek jeszcze na początku tego roku wydawała się być naprawdę szczęśliwa w związku z Marcinem Hakielem. Spędzali ze sobą każdą wolną chwilę i chętnie relacjonowali w sieci swoją codzienność. Nieoczekiwanie w połowie marca na ich profilach na Instagramie pojawiły się oświadczenia, w których poinformowali, że ich związek dobiegł końca. Fani nie kryli zaskoczenia, ponieważ przez ponad dekadę uchodzili za naprawdę przykładne i kochające się małżeństwo.

Drodzy, Podjęliśmy razem decyzję o rozstaniu. 17 lat za nami, wiele wspaniałych chwil, za które sobie dziękujemy. Mamy cudowne dzieci i ze względu na nie, prosimy o uszanowanie naszej i ich prywatności. Jest to jedyne nasze oświadczenie w tej kwestii i nie będziemy tego komentować. Katarzyna Cichopek-Hakiel i Marcin-Hakiel.

Wszyscy zastanawiali się, co było bezpośrednią przyczyną ich rozstania. Zainteresowani jednak nie komentowali plotek do czasu, gdy tancerz pojawił się w Mieście kobiet. To właśnie wtedy powiedział, że aktorka już od dłuższego czasu domagała się, by dawał jej większą swobodę, a po czasie okazało się, że w jej życiu pojawił się ktoś inny.

Nie chciałbym, potocznie mówiąc prać brudów, ale najtrudniejszy moment w całej sytuacji był taki, że moja partnerka od jakiegoś czasu prosiła o wolność i więcej przestrzeni. Pewnego dnia okazało się, że ta wolność ma imię. Na to nie można być przygotowanym.

Małżonkowie musieli poczekać kilka miesięcy na rozwód. Pierwsza i zarazem ostatnia rozprawa odbyła się 25 sierpnia. Najwidoczniej nikt nie miał wątpliwości co do tego, że nie ma najmniejszych szans na to, by się pogodzili.

Katarzyna Cichopek zmienia nazwisko

Teraz już oficjalnie mogą układać swoje życie od nowa. Ku zaskoczeniu wszystkich to Marcin jako pierwszy pochwalił się, że jest w szczęśliwym związku. Mimo że jak dotąd nie pokazał, jak wygląda jego partnerka, wiąże z nią poważne plany na przyszłość. Ostatnio tabloidom udało się ustalić, że chcą razem zamieszkać.

Coraz częściej rozmawiają o zamieszkaniu we wspólnym domu. Marcin już szuka miejsca na budowę nowego domu, ale też bierze pod uwagę kupno gotowej nieruchomości. Chce mieć co najmniej trzy pokoje tylko dla dzieci i nie mówi „nie” w sprawie powiększenia rodziny — powiedział Super Expressowi znajomy tancerza.

Teraz okazało się, że nie tylko u niego wiele zmieniło się od rozstania z aktorką. Jak podaje Super Express, Kasia postanowiła zmienić po rozwodzie nazwisko. Dotychczas posługiwała się dwoma członami, Cichopek-Hakiel, a teraz chce korzystać jedynie z panieńskiego.

Będzie zmieniać nazwisko i wcale nie ukrywała tego przed Marcinem. Od dnia ślubu nazywała się Katarzyna Cichopek-Hakiel, a teraz pozbędzie się nazwiska byłego męża i zostawi tylko Cichopek — przekazał tabloidowi informator.

Podobno Cichopek poinformowała byłego męża o planowanych zmianach, a on dobrze na tę wieść zareagował.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

12-latek zdemolował dom matki - fot. screenshot TikTok @@tannishamckinson

Matka postanowiła ukarać syna, zabierając mu telefon. To, co zobaczyła po powrocie do domu, mrozi krew w żyłach. „Jakby bomba wpadła”

Nastolatki pobiły taksówkarza z Lublina - fot. Rodolfo Clix/ Pexels, screenshot Google Maps

Paulina i Amelia są nie tylko piękne, ale i niebezpieczne. W biały dzień zaatakowały taksówkarza. 20-latek odniósł poważne obrażenia miejsc intymnych