Magda Kwiatkowska
To nagranie wywołało niemałe poruszenie! Karolina Gilon podzieliła się wyjątkowym momentem ze swojego życia i udostępniła wideo z porodu swojego syna. Dlaczego zdecydowała się na taki krok? Jej wyjaśnienia wzbudziły skrajne emocje!
Karolina Gilon to jedna z najpopularniejszych polskich prezenterek i modelek, której rozpoznawalność przyniósł udział w programie Top Model. Od lat związana jest z telewizją – prowadziła m.in. Love Island. Wyspa Miłości, czym zyskała sobie sympatię szerokiego grona widzów. Znana z charyzmatycznej osobowości i odważnego stylu, stała się jedną z najbardziej charakterystycznych postaci polskiego show-biznesu.
Prywatnie od dłuższego czasu jest w związku z Mateuszem Świerczyńskim. Para niedawno ogłosiła, że 31 stycznia 2025 roku zostali rodzicami. Karolina podzieliła się tą radosną nowiną na początku lutego, a teraz postanowiła pójść o krok dalej i udostępniła intymne nagranie z porodu.
Karolina Gilon opublikowała wideo z porodu
Nie każdy zdecydowałby się na taki krok. Karolina długo zastanawiała się, czy udostępnić nagranie, które miało być prywatną pamiątką. W środowy poranek wrzuciła na Instagram nową rolkę i wyjaśniła, że ostatecznie zdecydowała się podzielić tym momentem ze swoimi fanami z kilku powodów:
Długo biłam się z myślami, czy wstawiać tu ten film… Bo nie powstał on z tą myślą… To był prezent od naszej psiapsi Poli… Na pamiątkę dla nas i naszej rodziny.
Prezenterka podkreśliła, że przez całą ciążę miała ogromne wsparcie od swoich obserwatorów. Otrzymywała od nich setki rad, wskazówek i historii związanych z porodem, dlatego czuła, że w pewnym sensie jest im to winna:
Poczułam, że jestem to winna swoim obserwatorom… Wam, którzy byliście ze mną przez całą ciążę, służyliście mi pomocą, wskazówkami, radami… chętnie dzieliliście się swoimi historiami porodowymi… […] Mam wrażenie, że wspólnie przeszliśmy przez ten trudny, ale piękny etap mojego życia. Za co jestem Wam mega wdzięczna. Bo co tysiące matek, to nie jedna, c’nie?
Kolejnym powodem publikacji nagrania była chęć pokazania rzeczywistego obrazu porodu. Karolina zauważyła, że w kulturze masowej temat ten często jest przedstawiany w sposób nierealistyczny:
Poród to bez wątpienia cud i wielkie szczęście, ale też ból, cierpienie, strach, czasami nawet panika… Filmy tego nie oddają. Przez filmy miałam wrażenie, że poród to ‘odejście wód, szpital, parcie, dziecko’. No nie… Przynajmniej nie zawsze.
Karolina Gilon przełamuje tabu porodu
Modelka podkreśliła, że pragnie oswoić temat porodu, aby przyszłe mamy nie bały się tego momentu:
Jest jakieś tabu z tym związane, a ja chcę ten obraz przybliżyć przyszłym mamom… Po co? Po to, by się nie martwiły na zapas, po to, by miały świadomość, że nie są w tym jedyne ani same… Po to, żeby pokazać, jak w bólu rodzi się szczęście, które w sekundę zmienia nasz świat. Po to, by pokazać, jakie my kobiety jesteśmy silne. A prawdziwą siłę odnajdujemy w sobie właśnie w takich momentach, w których od nas zależy życie drugiego człowieka.
Mimo że na nagraniu na jej twarzy często pojawia się uśmiech, świadczący o tym, że cieszy się na spotkanie z synkiem, miała też gorszy moment:
Jestem z siebie bardzo dumna z tego jak dałam radę, mimo że i ja miałam moment, w którym się bałam… Ale to były tylko sekundy strachu przed nieznanym mi dotąd uczuciem.
Na koniec trafnie zauważyła, że z pewnością wiele osób uzna, że tak intymnymi momentami nie powinno dzielić się na forum publicznym. Ona jednak uznała, że to najwłaściwszy sposób na to, by pokazać wszystkim, jakimi siłaczkami są kobiety. Chciała też pokazać, że prawdziwy poród odbiega od tego, co widzimy w mediach.
Wiem, że teraz niektórzy pomyślą, że to zbyt intymne chwile na pokazywanie je światu, ale ja poczułam w tym swoja wewnętrzną misję i chęć krzyczenia światu, jak bardzo jestem z siebie i z nas kobiet, dumna. Porody mają różny przebieg… Nie zawsze idzie zgodnie z planem albo wedle naszych marzeń… Mój nie trwał 2 minuty 11 sekund jak ten film. To był bardziej złożony proces, o którym chętnie Wam opowiem od A do Z.
Karolina przyznała, że poród był dla niej ogromnym przeżyciem, które pozwoliło jej odkryć w sobie nową siłę:
Poród sprawił, że odnalazłam w sobie jeszcze większą kobiecość… poród dał mi odczucie pełnej odpowiedzialności za tego malutkiego chłopca, ale też niewyobrażalną miłość, która pojawiła się od momentu, kiedy pierwszy raz zobaczyłam bicie jego serca.
Podkreśliła również, jak ważne jest wsparcie ze strony mężczyzn:
Kobiety! Jesteśmy wielkie, serio. A wspierający mężczyźni są złotem.
Zwieńczeniem tego wpisu jest czarno-białe wideo z porodu. Momenty, które uchwyciła przyjaciółka świeżo upieczonych rodziców, wyciskają łzy z oczu internautów. Zdecydowanie jednym z najbardziej rozczulających ujęć jest to, na którym widać Mateusza niemogącego zapanować nad wzruszeniem.
Pod nagraniem zaroiło się od komentarzy. Wielu internautów i celebrytów popłakało się, oglądając nagranie:
- Blanka Lipińska: Ależ się spłakałam na końcówce.
- Jacek Jeschke: Popłakałem się tak jak Wy!
- Jakub Rzeźniczak: Piękna pamiątka!
- Maja Sablewska: Wzruszyłam się! Jesteście razem tacy wspaniali.
- Najpiękniejszy film z porodu, jaki widziałam! Wszystkiego dobrego.
- Poryczałam się! Coś pięknego, gratulacje ogromne dla Was! Dużo zdrówka dla maluszka.
- Najpiękniejszy film porodowy, jaki widziałam! Aż łezka popłynęła! Jesteście niesamowicie, a Ty Karola jesteś taka dzielna! Jeszcze raz gratulacje dla całej Waszej trójki oraz wspaniałej położnej.
Nie zabrakło też osób, którym nie spodobała się ta publikacja. Jedna z pań napisała:
Trzeba było zrobić jeszcze live z porodu.
Gilon nie zostawiła tego bez komentarza:
Nie było takiej potrzeby. Taka piękna pamiątka w zupełności wystarczy. Jak się dziś czujesz? Mam nadzieję, że wszystko super.
Też wzruszają was takie nagrania?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
