Magda Kwiatkowska
Karolina Gilon kilka tygodni temu powitała na świecie synka i od tamtego momentu zaczęła dzielić się z internautami swoimi spostrzeżeniami na temat ciąży, połogu i macierzyństwa. Za cel postawiła sobie przełamanie tabu, więc jak na prawdziwą ekspertkę przystało, postanowiła zdradzić internautom, czy zdecydowała się na seks w ciąży.
Karolina Gilon to prezenterka telewizyjna, która do niedawna realizowała się jako gospodyni programu Love Island. Wyspa miłości oraz prowadząca Ninja Warrior. W ubiegłym roku postanowiła zrobić sobie dłuższą przerwę od pracy, ponieważ zaszła w ciążę. Po krótkiej przerwie od social mediów odezwała się do swoich fanów, by przekazać im radosne wieści. Później przez kilka miesięcy relacjonowała przygotowania do nowej życiowej roli.
Pod koniec stycznia Karolina i Mateusz Świerczyński zostali rodzicami. Krótko po tym, jak ogłosili, że ich synek jest na świecie, opublikowali na Instagramie wzruszające nagranie z porodu. W ciągu kilkudniowej przerwy od social mediów uczyli się opieki nad noworodkiem oraz cieszyli się pierwszymi wspólnymi chwilami w domu. Gdy emocje nieco opadły, celebrytka weszła w rolę matki-ekspertki i zaczęła przełamywać tabu oraz dzielić się z paniami swoimi pierwszymi doświadczeniami.
Karolina Gilon pokazała wideo z porodu! Mocne nagranie doprowadziło internautów do ŁEZ (WIDEO)
Karolina Gilon o seksie w ciąży
Gilon od porodu zapewniała, że chce mówić otwarcie o tym, jak wygląda macierzyństwo, ponieważ wiele kwestii z nim związanych jest owiane tabu. Dostrzegła również, że w social mediach i filmach wszystko jest nadmiernie koloryzowane, przez co później wiele kobiet przeżywa zawód. Z tego też powodu zdecydowała się zorganizować sesję Q&A, podczas której internauci mogli zadawać jej pytania. Nie pomijała również tych najbardziej intymnych.
Jedna z osób biorących udział w zabawie zapytała, czy w okresie ciąży uprawiała z partnerem seks. Była w tej kwestii bardzo szczera.
I takie pytania rozumiem, bez tabu. Słuchajcie, uprawianie bara-bara w ciąży jest jak najbardziej wskazane, jeśli nie ma przeciwwskazań. Czasami jest tak, że są ciąże zagrożone i lekarz wtedy na pewno wam powie, „no słuchajcie, nie polecam wam tutaj bara-bara, dlatego, że to może zaszkodzić ciąży”. U nas nie było przeciwwskazań, więc pani doktor mówiła, że jak najbardziej poleca, zaleca. Szczęśliwi rodzice, szczęśliwe dziecko. Nic wtedy nie stoi na przeszkodzi. Odblokujcie głowię, nic się nie stanie. Wiadomo, wszystko delikatniej, ale ogólnie można, ba, nawet trzeba. Trzeba też dbać o bliskość pomiędzy wami w waszym związku — powiedziała.
Otwarcie zachęcała do tego, by nie rezygnowali ze zbliżeń:
Naprawdę, uwierzcie mi, nic się nie stanie. Z całym szacunkiem do panów, jaki on by nie był, on tam nie dotrze; tam, gdzie leży bobo — skwitowała.
Weźmiecie sobie jej rady do serca?
News
i bądź zawsze na bieżąco!
