Rozstanie Sandry Kubickiej i Alka Barona wstrząsnęło opinią publiczną oraz przedstawicielami świata show-biznesu. W najnowszym wywiadzie ostatnie rewelacje skomentowała Agnieszka Kaczorowska, która sama przechodzi przez podobną sytuację, choć stroni od komentowania życia prywatnego w mediach. Co miała do powiedzenia?
Sandra Kubicka i Alek Baron uchodzili za jedną z najgorętszych par polskiego show-biznesu. Ich relacja od początku była szeroko komentowana, zwłaszcza że muzyka łączono wcześniej z wieloma znanymi kobietami. Para doczekała się syna, ale nawet wspólne dziecko nie zdołało uratować ich związku. Od kilku miesięcy pojawiały się spekulacje na temat kryzysu w ich relacji, zwłaszcza że modelka sugerowała, że w dużej mierze to na jej barkach spoczywa wychowywanie Leonarda. Kubicka i Baron przestali też publikować wspólne zdjęcia, co jeszcze bardziej podsyciło plotki.W końcu modelka postanowiła przerwać milczenie i ogłosiła, że ich małżeństwo nie przetrwało.
W grudniu 2024 roku złożyłam pozew o rozwód. Dlaczego go złożyłam, wiemy tylko my z Aleksandrem oraz nasi najbliżsi. Nie będę wchodzić publicznie w szczegóły tego, co dokładnie się wydarzyło, zachowam to dla sądu – napisała Kubicka w oświadczeniu.
Modelka podkreślała, że stara się zapewnić synowi jak najlepsze warunki, a decyzja o rozstaniu była dla niej niezwykle trudna.
Sandra Kubicka i Alek Baron ROZSTALI SIĘ! Modelka potwierdza rozwód: „Złożyłam pozew”
Agnieszka Kaczorowska komentuje rozstanie Sandry Kubickiej i Alka Barona
Sprawa rozwodu Sandry i Alka nie umknęła uwadze innych gwiazd. Wiele osób ze świata show-biznesu postanowiło skomentować ich rozstanie. Jedną z nich była Agnieszka Kaczorowska, która na co dzień unika rozmów o własnym małżeństwie, ale w sprawie tej dwójki miała wiele do powiedzenia. Aktorka od lat funkcjonuje w mediach i wie, że życie prywatne często odbiega od tego, co widzą fani w social mediach.
Nie jestem osobą, która powinna udzielać rad. Każde życie jest inne. Wszystko wygląda inaczej. Dużo siły życzę – wyznała w rozmowie z reporterką Jastrząb Post.
Oświadczenie Kubickiej o rozstaniu z Baronem wywołało w sieci wielkie poruszenie. Wiele kobiet zaczęło pisać pod jej postami na Instagramie niepochlebne komentarze, w których jawnie krytykowało podjętą przez nią decyzję. Eks modelka nie wytrzymała i napisała:
Wczoraj był Dzień Kobiet, wszystkie byłyśmy takie miłe i kochające dla siebie… Dzisiaj podsumowuje to tak: Kobieca solidarność kończy się tam, gdzie Instagram się zaczyna. Życzę każdej 'mądrującej się ekspertce’, żeby spotkało was to, co spotkało mnie. Zapominacie o jednym: Nie znacie mnie. Większość z was nigdy nie widziała mnie na oczy. Widzicie urywki mojego życia i to tyle. Więc przestańcie się zachowywać, jakbyście mieszkały z nami pod jednym dachem. Cyrk. Kłóćcie się dalej, gdy ja będę słodko spać, bo jutro poniedziałek a knajpa sama się nie otworzy. (Knajpa? Jaka knajpa? Przecież jest utrzymanką!) – skwitowała hejt, jaki się na nią wylał.
Myślicie, że małżonkowie zdecydują się ujawnić powód rozstania? Ostatnio Kubicka opublikowała na Instastories wideo, na którym Alek dzwoni i zwraca się do rozmówcy per Kochanie, ale w opisie wypunktowała, że nie dzwonił do niej. Jak myślicie, jest coś na rzeczy?



