Jarosław Jakimowicz jest człowiekiem o wyjątkowo kontrowersyjnych poglądach, z którym niełatwo się dyskutuje. Magdalena Ogórek najwidoczniej już również ma go po dziurki w nosie.
Wiele wody w rzece upłynęło, za nim Jakimowicz wrócił na świecznik. Po wielu latach posuchy został zaszufladkowany i na próżno było go wypatrywać w świecie celebrytów. Rola w „Młodych wilkach” poszła w niepamięć, a wraz z nią Jarek.
Kontrowersyjne wypowiedzi sprawiły jednak, że udało mu się zwrócić na siebie uwagę. Jako pupil partii rządzącej dostał ciepłą posadkę w TVP Info u boku Magdaleny Ogórek. Wraz z niedoszłą Panią Prezydent prowadzi program „W kontrze”.
Duet przez długi czas dogadywał się nieźle i nawet po programie było widać „chemię” między prowadzącymi. Magda zdecydowała się między innymi stanąć w obronie Jarka, gdy ten został w przeszłości oskarżony o gwałt. Najwidoczniej jednak ich kontakty się popsuły.
Super Express informuje, że prezenterka ma już dość swojego programowego partnera. Magdalena wypowiedziała się dla ww. portalu następująco:
– Prawdą jest, że od końca grudnia nie pojawiam się w programie „W kontrze”. Myślę, że dla widzów naszego programu nie jest żadną tajemnicą, że mówimy zupełnie innymi językami. Prezentujemy też może inne postawy naszego dialogu z widzami. Więcej nie mogę powiedzieć, ponieważ obowiązuje mnie pewien kanon kultury korporacyjnej.
Dyrektor TAI, Jarosław Olechowski zdradził w „SE”, że trwają poszukiwania nowych prowadzących do programu. Natomiast Magda nie żegna się z TVP. Najprawdopodobniej znajdzie się dla niej inna posada, choć jeszcze ostatecznie nie postanowiono, że to ona odejdzie z „Kontry”.
Źródło: Super Express
GIPHY App Key not set. Please check settings