w

Justyna Gradek o swoim wyglądzie w przeszłości: „Byłam wyzywana od ropuch i żab”

Fot. Justyna Gradek / Instagram

Justyna Gradek może śmiało powiedzieć, że jest popularna, ale również piękna. W przeszłości jednak w obu tych kwestiach było nieco inaczej.

Kim jest Justyna Gradek? Na to pytanie niełatwo odpowiedzieć, ale chyba najtrafniej można stwierdzić, że celebrytką. Gdyby spojrzeć na jej Instagramowy profil to okazuje się, że obserwuje ją już ponad milion fanów.

W jaki sposób zdobyła tylu obserwujących? Co osiągnęła? To kolejne trudne pytania, jeśli postawimy je w kontekście Justyny. Trudno znaleźć branżę, w której w jakiś sposób się wyróżniła czy zdobyła uznanie. Przeglądając jej Instagrama, można pokusić się o stwierdzenie, że sławę zawdzięcza w dużym stopniu pięknej urodzie i odważnym zdjęciom.

Celebrytka w Q&A postanowiła opowiedzieć trochę o życiu prywatnym i swojej przeszłości. Jak się okazuje, nie zawsze była popularną wśród rówieśników, pewną siebie i piękną dziewczyną. Szczerze wyznała:

W okresie gimnazjum byłam prześladowana za to, że miałam trądzik i duże usta. Byłam wyzywana od ropuch i żab. Nie mam nawet z tego okresu żadnego zdjęcia, bo tak ludzie wpłynęli na moją psychikę, że nienawidziłam siebie i tego jak wyglądałam.

Jej sytuacja poprawiła się w szkole średniej. Relacjonowała dalej: – W liceum również nie byłam lubiana przez inne dziewczyny, bo mój wygląd poprawił się i spotykałam się z najprzystojniejszym chłopakiem ze szkoły.

Fot. Justyna Gradek / Instagram
Fot. Justyna Gradek / Instagram
Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez szymon

Śmierć Agnieszki z Częstochowy dotknęła Annę Lewandowską. „Ile matek musi jeszcze umrzeć?”

Uduchowiona Natalia Siwiec zdradziła, jaką wyznaje religię oraz czy tęskni za Polską. Zaskakujące odpowiedzi