Niedawno sieć obiegła informacja o utworzeniu nowej federacji freak fightowej, których włodarzem miał być Antek Królikowski. Po jego rezygnacji organizatorzy przedstawili jego zastępcę oraz wprowadzili istotne zmiany. Jakie? Kiedy i gdzie odbędzie się gala?
Na początku kwietnia odbyła się pierwsza konferencja organizacji Royal Division, której włodarzem miał być Antek Królikowski. Aktor wywołał ogromny skandal nie tylko w Polsce, ale i za granicą, ponieważ ogłosił, że w walce wieczoru zmierzą się ze sobą sobowtóry Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Internauci byli oburzeni tą decyzją i od razu zakomunikowali, że nie dopuszczą do organizacji wydarzenia. Podobne zdanie na ten temat miał Arkadiusz Wiśniewski, prezydent Opola.
Aktor spotkał się z ogromną falą krytyki w mediach społecznościowych. Niezwykle emocjonalnie na jego publikację zareagował Kamil Glik, który w ostrych słowach wyraził, co myśli o włodarzu. Zaraz po tym Królikowski sam zaczął się pogrążać tłumacząc, że w rzeczywistości wszystko było prowokacją, która miała wzbudzić zainteresowanie wśród potencjalnych odbiorców. Efekt był odwrotny. Koniec końców Antek wycofał się z wydarzenia oraz ogłosił, że na jakiś czas zawiesza karierę.
Kochani, w związku z ostatnimi wydarzeniami, chcę ogłosić, że rezygnuję ze współpracy z federacją Royal Division […]. Teraz jednak muszę zadbać o zdrowie. Ostatnie miesiące to dla mnie ciężki czas. Nie mogę udawać, że wszystko jest okej, że jestem zdrowy i silny. Muszę się wykurować, bo mam dla kogo żyć, dlatego znikam. Żałuję, że zawiodłem. Żałuję, że to zaszło za daleko — tłumaczył na nagraniu.
Gala Royal Division jednak się odbędzie?
Po tym nagraniu wiele osób podejrzewało, że Royal Division odpuści organizację 1. gali, jednak tak się nie stało. W minioną sobotę odbyła się druga konferencja, podczas której ogłoszono, że wydarzenie odbędzie się w Oleśnicy. Nowym włodarzem federacji został niejaki Tomasz Olejnik, który w przeszłości współpracował Kamerzystą i Lordem Kruszwilem. YouTuberzy cieszą się niechlubną opinią w sieci, ponieważ dopuścili się wielu karygodnych czynów.
Gala ma odbyć się 30 kwietnia w hali Atol w Oleśnicy, która pomieści maksymalnie 500 osób. Ceny biletów wahają się w przedziale od 99 do 189 złotych. Najwidoczniej organizatorzy liczyli na to, że nie będzie brakowało zainteresowanych, ale szybko przekonali się, że to złudne nadzieje. Jak dotąd sprzedał się tylko JEDEN bilet.
Z Instagramowego profilu Royal Division zniknęły wszystkie wcześniejsze wpisy, dlatego też nie wiadomo, kto tak naprawdę zmierzy się ze sobą w oktagonie. Olejnik zapowiedział, że wprowadzono spore zmiany. Przede wszystkim w klatce zmierzy się ze sobą aż 7 zawodników.
[…] Pierwszym pojedynkiem, jaki będzie na gali Royal Division będzie to pojedynek 7 gladiatorów w jednej klatce, którzy zmierzą się między sobą. […] Lecimy w kontrowersje, lecimy w show, bo wy tego chcecie. Nie będziemy lecieli w sportowe walki, ponieważ to jest nuda, wy lubicie show, a to jest dopiero pierwsza walka, którą ogłaszamy. Zaufajcie mi, że my, jako Royal Division zorganizujemy takie show, że cała Polska będzie o tym mówić […].
Tak, jak zapowiadał włodarz, to był dopiero początek. W następnym nagraniu poinformował, że podczas pierwszej gali widzowie będą mogli obejrzeć także kolejny, nietypowy pojedynek.
[…] Na naszej gali zobaczycie dwie osoby, które będą miały na sobie opaski, dlatego nie będą nic widziały w oktagonie i będą mogły słuchać tylko podpowiedzi swojego narożnika, jak i osób, które będą na hali. Czegoś takiego jeszcze nie ma […].
Oleśnickie portale zaniepokoiły się tymi doniesieniami i nie kryły zaskoczenia, że władze miasta wyraziły zgodę na organizację gali. Portal Pudelek postanowił dowiedzieć się czegoś na ten temat i skontaktował się z Urzędem Miasta w Oleśnicy. Po długim oczekiwaniu w końcu udało mu się ustalić, że gala jednak nie odbędzie się w tym mieście.
Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta w Oleśnicy, by uzyskać komentarz burmistrza lub kogoś z jego biura. Byliśmy przełączani od działu do działu, a gdy dodzwoniliśmy się do wydziału komunikacji, portal Oleśnica Nasze Miasto poinformował, że… hala Atol wycofała się z organizacji Royal Division — czytamy na Pudelku.
Redakcja Oleśnica Nasze Miasto otrzymała oświadczenie przedstawicieli hali, którzy wprost napisali, że są przeciwni organizacji gali.
OKR ATOL aktywnie wspiera uchodźców. Mając na względzie ich dobro oraz wizerunek Spółki, nie chcemy być łączeni z jakąkolwiek działalnością budzącą społeczne kontrowersje.
Co ciekawe, na tę chwilę sprzedaż biletów nie została wstrzymana. Myślicie, że mimo tak wielu przeciwności wydarzenie jednak się odbędzie?