W Poznaniu nie ma sytuacji, by ktoś był ponad prawem, nawet policjanci na służbie. Z racji tego, że radiowóz został zaparkowany w niedozwolonym miejscu, doczekał się blokady na kole. To zdjęcie to prawdziwy hit internetu. Czy funkcjonariusz poniósł konsekwencje za nieprzestrzeganie przepisów prawa o ruchu drogowym?
Poznański radiowóz podbija internet. Czegoś takiego jeszcze nikt nie widział. Z uwagi na to, że pojazd zaparkował w miejscu niedozwolonym, Straż Miejska bez mrugnięcia okiem ukarała go w taki sam sposób, jak innych kierowców.
Straż Miejska założyła blokadę na koło radiowozu
Kilka pojazdów zaparkowało w miejscu niedozwolonym na ul. Wrzoska w Poznaniu. Sprawą od razu zainteresowała się Straż Miejska, która założyła blokady na kołach. Nikt by się nie spodziewał, że policjanci również zlekceważą obowiązujące znaki i pozostawią radiowóz w miejscu do tego nieprzeznaczonym. Funkcjonariusze o dziwo nie zlekceważyli tego i ukarali również kolegów.
Samochód policyjny, służbowy samochód straży miejskiej, czy innych służb jest traktowany tak samo, jeśli nie ma włączonych sygnałów uprzywilejowania. W tym przypadku takiego czegoś nie było i samochód policyjny, tak jak 6 innych samochodów, stał w miejscu zabronionym na ul. Wrzoska — powiedział w rozmowie z portalem poznan.naszemiasto.pl Przemysław Piwecki z poznańskiej straży miejskiej.
Czy założenie blokady na radiowóz policyjny było właściwe? Może nie do końca, zważywszy na to, że pełniący służbę policjanci w każdej chwili mogli otrzymać pilne zgłoszenie. Na szczęście strażnik miejski szybko się zreflektował i naprawił swój błąd.
To było troszeczkę niefortunne ze strony strażnika, dlatego że samochód ten mógł być w każdej chwili wykorzystywany przez służby do działań interwencyjnych. Stąd strażnik zdjął tę blokadę i pozostawił wezwanie — dodał Piwecki.
Nim jednak zdjął blokadę, któryś z obserwatorów zdążył zrobić pamiątkową fotografię, która w mig obiegła internet. Nawet prezydent Poznania, Jacek Jaśkowiak, opublikował ją na swoim profilu na Facebooku.
Dura lex, sed lex. W Poznaniu porzundek musi być — napisał pod ujęciem.
Oczywiście policjant kierujący pojazdem nie pozostał bezkarny i został ukarany stuzłotowym mandatem.