Ewelina Lisowska udostępniła w mediach społecznościowych niepokojące nagranie. Okazuje się, że kilka dni temu miała wypadek na motocyklu. Co się stało? Jak się czuje?
Ewelina Lisowska to wokalistka, która długo walczyła o spełnienie marzeń. W 2008 i 2011 roku bez powodzenia brała udział w castingach do Mam talent!, ale po roku od ostatniej próby poznali się na niej jurorzy programu X Factor. Doszła aż do półfinału i choć nie wygrała, drzwi do wielkiej kariery stanęły przed nią otworem i zdobyła pierwszy kontrakt wydawniczy. Kolejne sukcesy zaczęły przychodzić błyskawicznie — nie tylko pracowała nad nowymi albumami, ale i w międzyczasie zgodziła się wziąć udział w 4. edycji Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami, którą zwyciężyła.
Lisowska chętnie udziela wywiadów, choć rzadko opowiada o swoim życiu prywatnym, a już tym bardziej o związkach. Do niedawna była z Andim Mancinem, ale para rozstała się w atmosferze skandalu. W sieci pojawiło się wideo, na którym w pośpiechu pakowała walizki otoczona policją. Choć można było przypuszczać, że to definitywny koniec ich relacji, krótko po tym udali się do tego samego ośrodka, by przetestować jednoślady. Teraz po raz kolejny mogliśmy zobaczyć ich na kanale Ameryka Cars, choć ta wizyta zakończyła się dla artystki wyjątkowo boleśnie.
Ewelina Lisowska miała wypadek
Na wspomnianym nagraniu Lisowska pozowała u boku ex partnera i Dominika Olszowego. Trójka wspólnie zapowiedziała, że spróbują przeskoczyć motocyklem Corvettę C7. Na początku wszyscy zasiedli na jednoślady i uczyli się jak na nich jeździć.
Ewelina naprawdę świetnie prezentowała się w kombinezonie i na początku przejażdżka zapowiadała się bardzo obiecująco. Niestety nieoczekiwanie ruszyła z takim impetem, że przednie koło uniosło się w powietrze. Po przejechaniu krótkiego odcinka drogi upadła z hukiem na ziemię, a motocykl ją przygniótł. Wszystko zarejestrowała kamera.
Operator i pozostali zgromadzeni niezwłocznie ruszyli na pomoc artystce. Dopytywali, czy nic się jej nie stało, a ona powiedziała tylko, co chwilę jęcząc:
Chyba już nie nagramy dzisiaj nic… Fajnie było, super.
Wyświetl ten post na InstagramiePost udostępniony przez Ewelina Lisowska (@ewelinalisowskaofficial)
Na szczęście obyło się bez poważnych obrażeń, choć Ewelinie jeszcze długo będzie doskwierał ból, ponieważ jest cała posiniaczona. Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej.