Ewa Chodakowska to prawdziwa kobieta biznesu. Prowadzi kilka firm, ale ostatnio najwięcej uwagi poświęca marce szyjącej eko stroje kąpielowe. Chcąc przypomnieć o nich internautom, zrobiła sobie kilka fotek w bikini. Jednej z internautek nie spodobały się mocno wycięte majtki, co postanowiła zakomunikować w dość niewybredny sposób. Chyba nie spodziewała się odpowiedzi.
Ewa Chodakowska to jedna z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce, ale też właścicielka kilka firm. Część z nich ma związek stricte z dietą i aktywnością fizyczną, lecz wyszła też naprzeciw oczekiwaniom swoich fanek i już kilka lat temu wprowadziła na rynek markę strojów kąpielowych.
Ewa Chodakowska w odważnej sesji zdjęciowej w bikini
Z racji trwających wakacji, Ewa chętniej i zdecydowanie częściej promuje nową kolekcję. We wtorek zaprezentowała jeden z modeli na wyrzeźbionym ciele. Przed obiektywem pozowała niemalże z każdej strony, dzięki czemu obserwatorki mogły zobaczyć m.in. mocno wycięte majtki opinające jej pośladki. W sekcji komentarzy zaroiło się od komplementów:
- Boże, Ewa.
- Ty to jesteś nowa Afrodyta.
- Piękne zdjęcia.
- Łał, piękne ciało i w dodatku w komplecie z piękną duszą.
- Obłęd.
- Szczerze? Bikini zwykłe, po prostu Choda, cokolwiek założy, z takim ciałem będzie wyglądała jak bogini.
- Po prostu ogień.
- To nie bikini, to zaje*sta figura.
Pośród ochów i achów znaleźć można było kilka osób, którym nie spodobało się to, że z taką śmiałością pokazuje pośladki.
- Ewa, jesteś piękna. Bardzo Cię lubię i podziwiam, ale pierwsze zdjęcie przekracza dla mnie granicę dobrego smaku.
- No wszystko piękne, ale dupę trochę schowaj.
- Ta jak d**y nie pokaże, to nie może.
Autorka ostatniego wpisu doczekała się odpowiedzi Ewy. Trenerka wykazała się ogromnym dystansem i napisała:
Jak pokażę twarz, to powiesz, że nie możesz patrzeć na mój koński ryj. Ech… dzisiaj ciężko ludziom jest dogodzić.
Dobrze jej odpowiedziała? Co sądzicie o poniższych zdjęciach?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.