Edyta Górniak niezaprzeczalnie jest już ikoną polskiej sceny muzycznej i świata show-biznesu. Piosenkarka pozostaje aktywna w branży, mimo upływu lat. To jednak ma także swoje ciemne strony, o których postanowiła opowiedzieć. Okazuje się, że gwiazda walczy z uzależnieniem.
Edyta Górniak od lat pozostaje muzyczną diwą, choć lata największej popularności ma już dawno za sobą. Największą sławę przyniósł jej 39. Konkurs Eurowizji w Dublinie. Piosenkarka, wtedy jako reprezentantka Polski, była o włos od wygranej. Ostatecznie zajęła drugie miejsce w rankingu. Od tego czasu artystka wciąż jest aktywna zawodowo i chętnie angażuje się w liczne projekty.
Piosenkarka na koncie ma siedem albumów studyjnych. Ostatni ukazał się w 2012 roku i choć wokalistka wciąż nie zeszła ze sceny, to częściej można zobaczyć ją w roli jurorki lub trenerki innych aspirujących do bycia gwiazdami młodych muzyków. W tym roku zasiadała nawet w komisji preselekcji Eurowizji 2023. Jednak sława i życie w świecie show-biznesu miały także swoją cenę. Gwiazda boryka się z uzależnieniem.

Edyta Górniak walczy z uzależnieniem
Polska diwa nie raz była zamieszana w mniejsze i większe skandale. Mimo to nie boi się mówić głośno, co myśli. Nie ma także oporów przed dzieleniem się swoim życiem prywatnym z fanami. Ostatnio wyjawiła, że od długiego czasu jest uzależniona.
Przesadzam z kawą, wiem. I nie chcę tego usprawiedliwiać, ale kiedy pracuję kilka miesięcy bez przerwy, na regenerację często po prostu brakuje mi sił i energii. Dla liczby tematów, które muszę codziennie skoordynować, potrzebuję dobrej koncentracji. Bo przy dużych projektach, a głównie przecież takie robię, błąd jest właściwie niedozwolony. Więc, krótko mówiąc, nie starcza mi czasem energii w stosunku do ilości pracy, wtedy nadużywam kofeiny — wyjawiła Górniak w wywiadzie dla Super Expressu.
Piosenkarka miała wypijać nawet sześć kaw w ciągu dnia. Było to dla niej zupełnie normalne. Kawa nie tylko dodawała energii, ale także wprowadzała w pozytywny nastrój.
Przez pięć miesięcy po wielokroć przekroczyłam limit kawy. Dlatego jestem obecnie na bardzo silnej terapii. Czuję się… tak sobie, prawdę mówiąc — przyznała.
Artystka postanowiła walczyć z nałogiem już jakiś czas temu. Obecnie jest w trakcie terapii, która ma jej pomóc pozbyć się problemu. Odstawienie kawy jednak przynosi negatywne skutki, ponieważ sprawia, że wokalistka nie czuje się najlepiej. Jak w przypadku każdej używki, jest to zupełnie zrozumiałe. Organizm potrzebuje czasu i wsparcia, by ponownie nauczyć się funkcjonować poprawnie bez wspomagaczy takich, jak kofeina.
A Wy macie jakieś uzależnienia w swoim życiu?