Maryla Rodowicz ostatnio poskarżyła się na trudną sytuację finansową, przez co nie może wybrać się na zagraniczne wakacje. Dziki Trener nie przeszedł obok tego wyznania obojętnie i ostro podsumował divę.
76-letnia Maryla Rodowicz w jednym z ostatnich wywiadów dla Super Expressu wyznała, że z uwagi na galopującą inflację musiała w tym roku zrezygnować z zagranicznych wakacji.
Jak chcemy wypoczywać w superluksusowych warunkach, to niestety, musimy za to słono zapłacić. A ja chętnie wzięłabym ze sobą dzieci. To już cztery bilety, które musiałabym kupić. Ja musiałabym lecieć w klasie biznes, już nie mam zdrowia studenckiego. A przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku. Musiałyby lecieć w tej samej klasie co ja. Do tego hotel dla tylu osób. To jest bardzo duży koszt — wyznała.
Wypowiedź ta wywołała ogólne oburzenie. Pod wpisem opublikowanym przez nas na Facebooku pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy, w których internauci zarzucali gwieździe m.in. bezczelność, a także krytykowali ją za to, że za czasów swojej świetności nie zabezpieczyła przyszłości.
- Trzeba było oszczędzać, a nie balować przez tyle lat.
- Oj jaka biedna! Na wakacje nie pojedzie! Ludzie chleba nie mają dla dzieci i nie biegną do tv, żeby o tym powiedzieć!!!!!
- Ale w latach 80 jeździła porsche, co niektórzy mogli pomarzyć o maluszku lub syrenie. Ale wszyscy wiemy, że to ściema, że Jej brakuje.
- Tak wychodzi tym, którym kasa była rzeczą nabytą. Nie wyobrażam sobie tylko tego, że zarabiając tyle lat taką kasę, żeby nie myśleć, że na starość… G.. no zostanie.
Sprawę postanowił skomentować Dziki Trener, który zasłynął nie tylko dzięki swoim dokonaniom zawodowym, ale i udostępnianym w sieci filmikom, na których bez ogródek komentuje aktualne wydarzenia w Polsce.
Dziki Trener zmiażdżył Marylę Rodowicz za wyznanie o problemach finansowych
Opublikowane przez niego wideo pt. Problemy Maryli Rodowicz bije rekordy popularności. W zaledwie 24h od publikacji na YouTube obejrzało go ponad 370 tysięcy internautów i niemal wszyscy podzielają jego zdanie.
Na wstępie swoich rozważań zauważył, że Rodowicz popełniła pewne faux pas, dając do zrozumienia, jakoby uważała, że ludzie podróżujący klasą ekonomiczną są gorsi:
Niby wszystko ok, ale po chwili dociera do ciebie, że wydźwięk wypowiedzi jest taki mocno dyskusyjny. „Przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku”. Niby wszystko ok, ale po chwili dociera do ciebie, że wydźwięk wypowiedzi jest taki mocno dyskusyjny. „Przecież nie posadzę dzieci w ekonomiku” – drwił Dziki Trener.
Po chwili wspomniał także o dzieciach artystki, z których najmłodsze ma 35 lat, a najstarsze 43. Wytknął, że są już w takim wieku, że powinni sami opłacić sobie zagraniczne wakacje, a nawet sfinansować taki pobyt mamie.
Dziki Trener wspomniał także o wywiadzie, w którym Maryla Rodowicz wyznała, że pobiera zaledwie 1600 złotych emerytury.
No to teraz uwaga, bo to prawdopodobnie będzie niespodzianka: są ludzie, którzy mają mniej. I mają bardzo prosty wybór: mogą albo kupić lekarstwa, albo kupić jedzenie. Jak taki ktoś słyszy z ust kobiety, którą od kilkudziesięciu lat notorycznie widzi w telewizji, jakie to ona ma problemy, bo ona nie może zabrać na super luksusowe wakacje swoich dzieci „byznes klasą”, to co taki biedny człowiek ma sobie pomyśleć? Bo ja naprawdę nie wiem. Teraz taka przeciętna osoba, oglądająca ten materiał, może stwierdzić, że skoro pani Maryla błyszczała na estradzie przez ostatnich kilkadziesiąt lat, ale nie wpadła na to, żeby zabezpieczyć swoją przyszłość, to może czas zejść na ziemię? – kontynuował.
Nie obyło się bez mocnych słów i nazwaniem problemów Maryli odklejonymi od rzeczywistości.
Niesamowite jest, jak w obliczu tak wielkiego kryzysu, ktoś potrafi przedstawiać swoje odklejone od rzeczywistości problemy, plując przy okazji na innych, w momencie gdy tysiące ludzi w tym kraju zastanawiają się, co będzie za trzy albo cztery miesiące lub czy przetrwają najbliższą zimę. Czas ucieka. I przykro mi, ale nie ujmując królowej polskiej estrady, prawda jest taka, że w tym momencie w tym kraju, osobami bardziej rozpoznawalnymi na przykład od Pani Maryli Rodowicz, są nastoletni ludzie internetu z milionami obserwatorów. Telewizja ani radio absolutnie nie są dziś potrzebne nikomu do tego, aby stać się idolem. Paradoksalnie to telewizja – kiedyś wielkie okno na świat, na naukę na rozwój, dziś masowo produkuje ludzi, którzy nie reprezentują sobą niczego, co jest godne naśladowania. Mało tego, często mają nawet problem ze złożeniem choćby jednego zdania wolnego od błędów.
Później stwierdził, że Maryli brakuje pokory i powinna pogodzić się z tym, że życie bywa przewrotne i nie zawsze jest tak, jakbyśmy chcieli.
Świat się zmienia, jeżeli ktoś nie zadbał o swoją przyszłość, to trzeba się z tym pogodzić. Tak jak z przemijaniem, tak jak z tym, że raz jest w życiu lepiej, raz gorzej, czy z tym, że na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Zwłaszcza jeżeli na inne ten wpływ mieliśmy, ale przez kilkadziesiąt lat mieliśmy to w du*ie. No to potem nie za bardzo wypada narzekać. Myślę, że pani Rodowicz przydałoby się nabrać po prostu trochę pokory, bo mówienie pewnych rzeczy tylko grzeje Polaka lecącego, ha tfu (splunięcie) w ekonomiku tam z tyłu. Ale temu co leci w ekonomiku to jeszcze jakoś przejdzie, on to jakoś przełknie. Gorzej będzie z tym, co codziennie o 6 rano jedzie do pracy ze świadomością, że nie stać go na to, żeby dzieciom kupić trochę lepszej jakości tornistry do szkoły. Albo, że jego dzieci kolejny rok nie były nigdzie na wakacjach. Czy że wraca do domu i jedyne co mu zostało z rozrywki to oglądanie telewizji, bo nie za bardzo stać go na cokolwiek więcej.
Później stanął w obronie osób, których nie stać na latanie klasą business, ponieważ, jak trafnie zauważył, to dzięki nim Maryla Rodowicz osiągnęła sukces.
I paradoksalnie to wszystko właśnie są ludzie, dzięki którym pani Maryla Rodowicz miała w ogóle szansę kiedykolwiek zaistnieć. Bo gdyby nie ci wszyscy ludzie lecący „ekonomikiem” lub jadący drugim wagonem tramwaju na jej koncerty, którzy kupowali jej muzykę, którzy oglądają ją w telewizji, nigdy nie miałaby okazji wydawać na całym świecie pieniędzy, których teraz nie ma na super luksusowe wakacje.
Po czym dodał:
Rozumiem, że po tylu latach życia na takim poziomie można się trochę odkleić i nie wiedzieć, jak wygląda rzeczywistość w tym kraju, bo żyje się lekko w innej. Rzeczywistość wygląda tak, że ludzie się zastanawiają, czy za parę miesięcy ich dzieci będą miały dach nad głową, no bo na przykład rata kredytu wzrosła im dwukrotnie. Rzeczywistość wygląda tak, że ktoś się zastanawia czy będzie miał w zimie 5 czy 7 stopni w domu, bo nie za bardzo ma go jak ogrzać. Rzeczywistość wygląda tak, że czyjś ojciec po 40-stu latach musiał zamknąć własną firmę, w którą włożył wszystko, łącznie z sercem. Rzeczywistość wygląda tak, że np. czyjejś córki już teraz nie ma, bo zbyt długo czekała w karetce na test, zanim ją przyjęli.
Na końcu dodał tylko, że Maryla Rodowicz powinna mieć jedynie pretensje do siebie, ponieważ miała warunki do tego, by zadbać o swoją przyszłość, a jednak tego nie zrobiła.
Rzeczywistość coraz większej ilości ludzi w tym kraju wygląda tak, że pracują po 13 godzin dziennie i tak nie mogą niczego tym zmienić. I pani nie słyszy ich krzyku, bo mało kogo interesuje ich los, a życie ściąga ich pod wodę w dramatycznej, cichej walce, której świadkiem są tylko ich cztery ściany i każdy musi radzić sobie sam. A pani miała kilkadziesiąt lat na to, żeby zapewnić sobie naprawdę spokojną i naprawdę godną starość, ale pani tego nie zrobiła. No to, czemu nie ma pani pretensji do siebie samej? Trochę szacunku i godności! Ja w ogóle nie wiem, czy w pani przypadku jest sens lecieć na super luksusowe wakacje, skoro takiej wielkości palma odbiła już na miejscu.
Poniżej możecie obejrzeć całe nagranie. Zgadzacie się z Dzikim Trenerem?
Żenada…ciekawe co p. Maryla powiedziała by na wakacje pod namiotem, podejrzewam że to uwłaczaloby to jej godności 😀 Byłam w szoku czytając ten artykuł 🙁
Po prostu:babcia zejdź na ziemię.