Szczęśliwa Doda pochwaliła się, że zabrała nowego partnera na pierwsze wspólne wakacje. Ten urlop musiał kosztować krocie, ale było warto, bo od wejścia na lotnisko opływali w luksusach. Artystka wszystko dokładnie zrelacjonowała.
Jeszcze nie tak dawno temu mogliśmy oglądać, jak Doda szuka idealnego partnera w programie Doda. 12 kroków do miłości. W ostatnim odcinku reality show zdradziła, że jest szczęśliwie zakochana, jednak nie wybrała żadnego z uczestników programu. Mężczyznę, który skradł jej serce, poznała znacznie wcześniej, ale uczucie ujawniło się dopiero po zakończeniu nagrań.
Znamy się wcześniej, ale uczucie między nami narodziło się po programie i dało mi dużo do myślenia, jak ten program wiele u mnie zmienił. Pozamykał mi różne klapki w głowie, pootwierał zupełnie nowe. Dał mi przestrzeń na narodzenie się zupełnie nowego rodzaju relacji i dlatego nie żałuję udziału w tym reality — wyznała przed kamerami.
Choć wcześniej długo nie ukrywała przed światem, z kim się spotyka, teraz przybrała zupełnie inną taktykę i nie pokazuje twarzy partnera. Mimo to internauci przeprowadzili już własne śledztwo i doszli do wniosku, że obecnie spotyka się z Dariuszem Pachutem, byłym partnerem Doroty Gardias.
Pierwsze plotki na temat ich bliskiej relacji pojawiły się w maju tego roku, gdy przyłapano ich podczas wspólnej przejażdżki rowerowej. Choć jak na razie milczą na ten temat, nie tak dawno temu wokalistka pochwaliła się nagraniem, na którym widać, jak szaleją w sypialni.
Doda zabrała partnera na egzotyczne wakacje
We wtorek artystka opublikowała na Instastory nagranie, na którym zdradziła, że wraz z ukochanym wybiera się na pierwsze egzotyczne wakacje. Nie oszczędzała i wybrała najdroższą ofertę, dzięki czemu już na lotnisku mogli pławić się w luksusach. Nie zdradziła dokąd lecą, ale przyznała, że dotychczas tam nie była.
Jesteśmy już na lotnisku. Odpoczywamy przed odpoczynkiem w strefie VIP motherf*ckers. Dzięki takiej opcji […] elite, czyli wakacje szyte na miarę, wakacje premium. Oczywiście macie też opcję standardową zaje*istych wakacji na każdą kieszeń. A ja zaszalałam, sprawdzam nowy kierunek w ofercie. Nigdy tam nie byłam. Zaraz zobaczymy. No nie takie zaraz, za 12 godzin.
Później było już tylko lepiej. Z lotniska odebrał ich kierowca i luksusową limuzyną podjechali pod schody prowadzące na pokład samolotu. Następnie zajęli miejsca w klasie biznes, gdzie czekały na nich same wygody.
Na profilach Dody i Dariusza pojawiły się już pierwsze kadry, na których możemy dostrzec, że wypoczywają z widokiem na palmy i lazurową wodę. Na naszym profilu na Instagramie możecie zobaczyć nagranie.
Jak myślicie, gdzie wypoczywają? Koniecznie zajrzyjcie do galerii poniżej.