Doda od kilku miesięcy jest szczęśliwie zakochana i widać to już na pierwszy rzut oka. Ostatnio pochwaliła się nagraniem, na którym tańczy z Dariuszem Pachutem na Krupówkach. Turyści aż przystawali, by im się przyjrzeć.
Raptem kilka miesięcy temu Doda szukała nowego partnera w programie Doda. 12 kroków do miłości. Mimo że żaden z kandydatów nie przypadł jej do gustu, w ostatnim odcinku formatu ogłosiła, że jest szczęśliwie zakochana. Na początku ukrywała, kto skradł jej serce, jednakże internauci szybko ustalili, że zrobił to Dariusz Pachut, były partner Doroty Gardias.
Znamy się wcześniej, ale uczucie między nami narodziło się po programie i dało mi dużo do myślenia, jak ten program wiele u mnie zmienił. Pozamykał mi różne klapki w głowie, pootwierał zupełnie nowe. Dał mi przestrzeń na narodzenie się zupełnie nowego rodzaju relacji i dlatego nie żałuję udziału w tym reality — wyznała przed kamerami.
Zakochani sprawiają wrażenie bardzo szczęśliwych. Ostatnio wybrali się razem na pierwsze wspólne wakacje, podczas których zwiedzali Wietnam. Po powrocie do kraju i wypełnieniu kilku zawodowych obowiązków ponownie ruszyli w trasę. Tym razem za cel obrali w góry, gdzie oddali się zimowemu szaleństwu i szusowali na nartach. To jednak nie koniec ich wojaży.
Doda tańczy z partnerem na Krupówkach
Artystka uwielbia aktywnie spędzać czas, dlatego też ostatnio wybrała się w Tatry, by korzystać z zimowej aury. Z Dariuszem spędzają mnóstwo czasu na stoku narciarskim, a w wolnych chwilach podziwiają okolicę.
Doda w niedzielę pochwaliła się na Instastories nagraniem, które zrobiło w sieci furorę. Zakochani, słysząc rozbrzmiewającą na Krupówkach muzykę, nie mogli ustać w miejscu. Wokalistka bez chwili zawahania chwyciła partnera i zaczęła z nim tańczyć! Turyści od razu zwrócili na nich uwagę i zainteresowani zwrócili na nich wzrok. Oczywiście nie obyło się bez efektownego piruetu na koniec i romantycznego całusa.
Od razu widać, że Doda i Dariusz świetnie czują się w swoim towarzystwie. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak życzyć im by przez dalsze wspólne życie podążali tanecznym krokiem, a uśmiechy nigdy nie schodziły im z twarzy.
Ładnie zatańczyli?