w ,

Doda otworzyła wielki finał „Tańca z Gwiazdami”. Zobaczcie, jak wyglądał płomienny występ [VIDEO]

fot. Instagram

Doda zaśpiewała wczoraj swój utwór „Melodia Ta”, otwierając wielki finał „Tańca z Gwiazdami 13”. Zobaczcie, jak wyglądał jej występ.

Doda w ostatnim czasie jest bardzo zapracowaną osobą. Piosenkarka nie tylko ma na głowie swój program „Doda. 12 kroków do miłości”, ale i wydała i intensywnie promuje swoją czwarta płytę „Aquaria”, która uzyskała już status Złotej Płyty.

Kilka dni temu w przerwanym wywiadzie z Wojewódzkim gwiazda stwierdziła, że ma dość medialnych afer i chce skupić się na tym, co jest dla niej rzeczywiście ważne. Doda ostatnio spotkała się między innymi ze swoimi fanami i przez parę godzin podpisywała nowy album.

Występ Dody w „Tańcu z Gwiazdami”

Doda była gościem w finałowym odcinku „Tańca z Gwiazdami”, który w poniedziałkowy wieczór przyciągnął fanów przed telewizory. Piosenkarka wykonała plasujący się od kilku tygodni w czołówkach list przebojów utwór „Melodia Ta”, a także premierowo wykonała nowy kawałek pt. „Wodospady”, z którego częścią mogli zapoznać się już widzowie programu „Doda. 12 kroków do miłości”.

Gwiazda na występ zdecydowała się założyć siateczkowy kombinezon, a stylizację dopełniła czerwonym dopinanym trenem

Zobaczcie, jak wyglądał występ, którym Doda otworzyła finałowy odcinek „Tańca z Gwiazdami”.

Wynik finału

Po zaciętej rywalizacji na parkiecie przyszła pora na ogłoszenie ostatecznych wyników głosowania. Okazało się, że zwycięzcami 13. edycji Tańca z Gwiazdami zostali Ilona Krawczyńska i Robert Rowiński! Pokonali oni Jacka Jelonka i Michaela Danilczuka.

Źródło: Taniec z Gwiazdami – Polsat

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maciej

Z "Pantofelkiem" związany jestem od 2021 roku. Na bieżąco informuję Was o życiu gwiazd, a także najświeższych wydarzeniach z kraju i ze świata. Prywatnie miłośnik górskich wędrówek i dobrej książki.

Agnieszka Kaczorowska pokazała się w seksownej odsłonie. Założyła przeźroczystą sukienkę mini

Tomek biegnie z Gliwic do Barcelony, wszystko w szczytnym celu. Ma jedną prośbę – chce dotrzeć do Roberta Lewandowskiego