Menu
w

Dawno niewidziany Andrzej Nejman pojawił się w DDTVN z SYNEM! Jakub zdradził, czy zamierza pójść w jego ślady. Podobny do taty?

Andrzej Nejman - fot. AKPA

Andrzej Nejman rzadko pojawia się w telewizji, jednak tym razem zrobił wyjątek. W sobotę przybył do studia DDTVN w towarzystwie 15-letniego syna. Jakub zdradził, czy zamierza zostać aktorem. Dostrzegacie podobieństwo?

Andrzej Nejman to aktor, który zdobył ogromną popularność dzięki roli Waldka w Złotopolskich. W postać tą wcielał się przez 11 lat. Widzowie mogą kojarzyć go także z takich filmów jak Matka swojej matki. Szamanka czy Sposób na Alcybiadesa, jednakże w żadnym z nich nie odniósł tak dużego sukcesu, jak w telenoweli, z którą kojarzony jest do dzisiaj.

Odkąd blask sławy nieco przygasł, rzadko pojawia się w telewizji, a jak już przydarzy się okazja, to gra epizodyczne role w popularnych produkcjach. Od 2010 roku pełni funkcję dyrektora Teatru Kwadrat i to jemu poświęca cały swój czas. Rzadko pojawia się na imprezach branżowych, dlatego każdego jego publiczne wystąpienie cieszy się nie tylko ogromnym zainteresowaniem mediów, ale i fanów sprzed lat.

Andrzej Nejman z synem w DDTVN

Nejman prywatnie jest mężem Małgorzaty, absolwentki Szkoły Głównej Handlowej oraz ojcem 15-letniego Jakuba i 12-letniej Marty. W sobotę pojawił się z nastolatkiem w studio Dzień dobry TVN, by opowiedzieć co nieco o działalności teatralnej.

Kuba zaliczył swój medialny debiut i w ogóle nie wyglądał na zestresowanego czy skrępowanego. Bez chwili zastanowienia odpowiedział na pytanie prowadzących, którzy chcieli wiedzieć, jak to jest wychowywać się w teatrze.

Na pewno jest ciężko, ze względu na to, że to jest bardzo stresująca praca dla rodziców i widzimy ich w takim otoczeniu, w którym jest dużo nerwów i dla mamy, i dla taty, bo pracują razem, więc to jest taka inna odsłona i to jest ciężko na to patrzeć po prostu. Staram się im pomóc, ale jakoś nie mam jak. Nie mam takich możliwości i umiejętności — tłumaczył.

Andrzej dodał, że nie tylko jego żona, ale i dzieci ochoczo pomagają przy spektaklach.

Dzieciaki pracują przy obsłudze widowni przy okazji poważniejszych wydarzeń, gdzie brakuje nam zawsze rąk do pracy. Generalnie są ofiarami tej naszej pracy […]. Gośka zaczęła pracować jako wolontariuszka, zbudowała nam ten dział i któregoś dnia ktoś powiedział: „Słuchajcie, ona tu nie może tak przychodzić codziennie i nie zarabiać pieniędzy, nie być w pracy”. I dostaliśmy zgodę z biura prawnego ratusza na pracę małżeństwa w jednej instytucji i tak już jest 10 lat. […] Męczące to bywa rzeczywiście, ale satysfakcję daje!

Kuba jest związany ze środowiskiem aktorskim od dziecka, jednak jak przyznał, nie zamierza iść w ślady taty. W jego ocenie ta praca ma jeden duży minus, który poniekąd zniechęcił go do tego zawodu.

Ja nie myślę, żeby iść tą drogą, szczególnie jak widzę, że tata, gdy wychodzi z pracy, to zostawia tam swój umysł i tak naprawdę z tej pracy nie wychodzi w sposób mentalny. Ja tak nie chcę, ja wolę wyjść z pracy i zostawić to za sobą.

Mimo to okazuje się, że Andrzej będzie miał godnego naśladowcę, bo jego córka chce zostać aktorką.

Ale moja siostra jest zainteresowana tą karierą — dodał Jakub.

Panowie pożartowali też trochę ze Złotopolskich. Choć z pewnością w przeszłości cieszył się z roli w popularnym tasiemcu, dzisiaj podchodzi do tego zdystansem.

Nawet mój syn się śmiał. Przybiegł do mnie i mówi: „Tata, jesteś memem”! Miałem na zdjęciu kapelusz i napis na tym memie jest: „Jaki kraj, taki Western”. Coś takiego — wyjaśnił rozbawiony aktor.

Poniżej możecie zobaczyć zdjęcie Andrzeja Nejmana z synem. Podobny do taty?

Andrzej Nejman, Jakub Nejman – fot. AKPA
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Exit mobile version