Od dłuższego czasu w mediach społecznościowych pojawiały się pogłoski, że Dawid Ogrodnik się ożenił. Pojawiły się też plotki godzące w dobre imię jego ukochanej. Aktor w końcu zdecydował się wydać oświadczenie, w którym przedstawił, jak się sprawy mają.
Dawid Ogrodnik to popularny aktor, a przy tym uważany za jednego z najbardziej utalentowanych. Choć ma na swoim koncie wiele wyśmienitych ról i liczne sukcesy, stroni od blasku fleszy. Rzadko pojawia się na imprezach branżowych, a o jego życiu prywatnym tak naprawdę wciąż wiadomo nie wiele.
Gwiazdor w przeszłości pozostawał w związku z aktorką Martą Nieradkiewicz, z którą doczekał się córki, Jaśminy. Po rozstaniu miał zakochać się w Paulinie Bernatek, która z zawodu jest psychoterapeutką. Po raz pierwszy pokazał się z nią publicznie na jednej z imprez branżowych, która odbyła się dwa lata temu. Z racji tego, że niechętnie o sobie mówi, internauci słusznie podejrzewali, że będzie próbował ukryć przed nimi istotne fakty ze swojego życia.
Dawid Ogrodnik wziął ślub z Pauliną Bernatek
Ogrodnik jest oszczędny w informacjach, dlatego internauci już od dłuższego czasu bacznie obserwowali jego partnerkę w mediach społecznościowych. Ostatnio dostrzegli, że wprowadziła jedną, istotną, zmianę na Instagramie. Do swojego nazwiska dodała drugi człon, jak łatwo się domyślić, teraz nazywa się Paulina Bernatek-Ogrodnik. Zmianę nazwiska zarejestrowała 8 marca również w Ogólnopolskiej Wyszukiwarce Gospodarczej. Zdaniem fanów aktora był to jednoznaczny dowód na to, że się ożenił.
Do tej pory zakochani nie komentowali plotek, lecz zostali do tego poniekąd zmuszeni, ponieważ w sieci zaczęły pojawiać się pogłoski, z których wynikało, że miała być jego terapeutką. Mogło jej to bardzo zaszkodzić, a nawet przekreślić dalszą karierę. Z tego też powodu w czwartek 18 lipca Dawid opublikował na Instagramie obszerne oświadczenie, w którym przedstawił, jak wygląda sytuacja.
Kochani! Jak słusznie zauważył jeden z portali, w moim życiu zaszły pewne istotne zmiany. Nie zwykłem komentować swojego życia prywatnego i waszych przemyśleń odnośnie ubioru, wyglądu i podjętych przeze mnie decyzji, gdyż w istocie mówią one więcej o WAS niż o mnie. Niestety od pewnego czasu pojawiły się kłamliwe informacje, które uderzają nie tylko w moją żonę, ale całe środowisko psychoterapeutyczne. Otóż kochani moja partnerka NIGDY NIE BYŁA MOJĄ TERAPEUTKĄ! Gdyby tak było, miałaby zakaz wykonywania zawodu i od pierwszej chwili kiedy „śmieciowy dziennikarz” wymyślił sobie tę historię, zgłosiliśmy to do odpowiednich instytucji terapeutyczno/psychologicznych, żeby mieli jasność w tej sprawie. ZAPRZESTAŃCIE proszę obrażania/hejtowania i powielania niesprawdzonych informacji, które w istotny „negatywny” sposób mogą wpłynąć na relacje terapeuta/pacjent i mogą negatywnie wpłynąć na chęć szukania pomocy przez osoby jej potrzebującej i budowaniu zaufania co do roli TERAPEUTY w ogóle w naszym życiu codziennym. Korzystam od lat z terapii, a moja cudowna GRAŻYNKA jest osobą magiczną i kłaniam się jej nisko.
Zapewnił również, że kobieta nie przyczyniła się do rozpadu jego poprzedniej relacji, ponieważ wtedy jeszcze nie wiedział o jej istnieniu.
Paulina również nikogo NIE ODBIŁA i nie miała żadnego wpływu na podjęte decyzje odnośnie mojej poprzedniej relacji, która zakończyła się 5 LAT TEMU, gdyż jej wtedy nie znałem. Wszystkim życzę miłego dnia i zachęcam w sposób terapeutyczny, by zająć się swoimi relacjami i wglądem w swoje życie.
Gratulacje!
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.