Daniel Martyniuk chce walczyć w oktagonie z TikTokerem, który wystąpił z Zenkiem na Sylwestrze. Kolorek ZAREAGOWAŁ na tę propozycję. „Powinien rozwiązać swoje problemy u SPECJALISTY”

Sylwestrowy występ Zenka Martyniuka w duecie z TikTokerem Kolorkiem nie spodobał się synowi muzyka disco polo, Danielowi Martyniukowi, do tego stopnia, że zapragnął zawalczyć z twórcą internetowym w oktagonie. Influencer już zareagował na tę propozycję.

Daniel Martyniuk jest synem jednego z najpopularniejszych artystów disco polo, Zenka Martyniuka. Chociaż przez jakiś czas wydawało się, że zamierza iść w ślady ojca i zainteresować się muzyką, to jednak głównie głośno się o nim robi za sprawą skandali. Na początku grudnia zszokował internautów, gdy opublikował nagranie, na którym bełkotliwie znieważa swojego ojca. Trzy tygodnie później podzielił się oburzającym wywodem na temat „mieszania się ras”.

Daniel Martyniuk UPOKORZYŁ i ZNIEWAŻYŁ ojca w internecie! „Żeby Twój syn nic nie miał” (WIDEO)

Daniel Martyniuk opublikował szokujące nagranie. Rozprawia o „mieszaniu ras”, podając za przykład znaną aktorkę. Internauci nie kryją oburzenia: „Idź się LECZYĆ”

Kolorek odpowiada Danielowi Martyniukowi

W sylwestrową noc Zenek Martyniuk występował na koncercie w Polsacie. Obecni na miejscu oraz przed telewizorami fani bawili się do przebojów artysty. W pewnym momencie na scenie dołączył do niego Kolorek – TikToker znany z opowiadania o Podlasiu gwarą typową dla tego rejonu. Internauci często zamieszczają pod jego filmami komentarze, zauważając podobieństwo do króla disco polo zarówno z wyglądu jak i barwy głosu. Wspólny występ influencera i muzyka był wielką gratką szczególnie dla użytkowników TikToka.

Niestety, nie każdy był zachwycony tym połączeniem. Daniel Martyniuk nie mógł ukryć swojego oburzenia. Nagrał InstaStory, na którym zwraca się bezpośrednio do Kolorka, nie szczędząc ostrych słów.

Słuchaj, frajerze, jest taki układ. Bijesz się w jakiejś tej freak fightowej walce. Wygrywasz, przegrywasz. Dziewięć rund po 3 minuty. Jeśli przegrywasz, zabierasz się stąd, przepraszasz wszystkich i wyp***dalasz do tej swojej Anglii, tam, gdzie takich dziwolągów jak Ty zbierają z tym czymś na łbie – słyszymy na nagraniu.

Wygląda na to, że Tiktoker nie przejął się słowami Daniela Martyniuka. W rozmowie z Party.pl odniósł się do propozycji walki. Zwrócił uwagę na niepokojące zachowanie syna Zenka.

Nie czuję się obrażony. Raczej szkoda mi Daniela, bo on chyba nie rozumie, że takie wypowiedzi są dla niego samego strzałem w kolano. Według mnie rozwiązywanie konfliktów przemocą nie jest dobrym rozwiązaniem. Myślę, że Daniel powinien rozwiązać swoje problemy u specjalisty, który mógłby mu pomóc, zamiast przemieniać swoje frustracje w nieuzasadnioną złość do innych – powiedział.

Kolorek postawił sprawę jasno. Nie zamierza brać udziału w żadnej walce, ponieważ jego zdaniem „agresja rodzi kolejną agresję”. Dodał również, że wypowiedzi Daniela nie zmieniają niczego w kwestii jego współpracy z Zenkiem.

Tak, z Zenkiem świetnie się współpracuje. Jestem bardzo wdzięczny za możliwość zaśpiewania z nim jego największego hitu Przez Twe Oczy Zielone na Sylwestrowej Mocy Przebojów w Polsacie. Szczególnie doceniam jego dystans do siebie i poczucie humoru — uwielbiam nagrywać z nim TikToki. Fajnie, że tak jak ja, Zenek również śmieje się z tego, że ludzie twierdzą, że jesteśmy do siebie podobni. Jednak czas rozwiać wszelkie spekulacje internautów na temat tego czy jestem jego nieślubnym synem. Podobieństwo jest zupełnie przypadkowe, a moim ojcem był Jacek Stefanowicz. Ojciec zmarł gdy miałem 12 lat, a do niego jestem jeszcze bardziej podobny niż do Zenka – powiedział.

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!