w

Beata Kozidrak szczerze o swojej emeryturze: „nigdy nie liczyłam na nasz system”

Beata Kozidrak - fot. Piętka Mieszko/AKPA
Beata Kozidrak - fot. Piętka Mieszko/AKPA

Beata Kozidrak ze sceną związana jest od lat i nie zanosi się na to, by zamierzała się z nią rozstać. Ostatnio wspomniała o swojej emeryturze i gorzko przyznała, że nawet nie liczy na świadczenie z ZUS-u. Nauczyła się odkładać na swoją przyszłość w inny sposób.

Beata Kozidrak to jedna z najpopularniejszych piosenkarek w Polsce. Karierę zaczęła robić wraz z grupą Bajm już w latach 70. ubiegłego wieku, a jej twórczość do tej pory cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Na największych imprezach muzycznych w kraju kolejne pokolenia z uśmiechem na ustach śpiewają wraz z nią jej największe przeboje, do których zaliczyć można: Nie ma wody na pustyni, Białą armię czy Myśli i słowa. Fani bardzo cenią ją nie tylko za talent, ale też luz, z jakim podchodzi do życia, choć w 2021 roku bardzo im podpadła, gdy wyszło na jaw, że policja zatrzymała ją, gdy jechała na podwójnym gazie. Był to jednak pierwszy tak poważny kryzys wizerunkowy w jej karierze, który przetrwała.

Beata Kozidrak twierdzi, że dostała surowy wyrok za jazdę pod wpływem. To był znak od jej nieżyjącej mamy?! „Kopnęła mnie w tyłek”

Niedawno artystka udzieliła wywiadu serwisowi gazeta.pl, w którym poruszono wątek emerytur gwiazd. To zagadnienie od dawna cieszy się ogromnym zainteresowaniem i budzi też silne emocje, ponieważ wiele gwiazd otwarcie mówi o tym, że dostaje grosze. Co ona miała do powiedzenia na ten temat?

Beata Kozidrak gorzko o swojej emeryturze

Beata nie ukrywa, że zarobione pieniądze wprowadza w dalszy obieg i od lat czyni mniejsze lub większe inwestycje, by zapewnić sobie spokojną starość. Gorzko przyznała, że w tej kwestii nie liczy na państwo i ZUS, choć zdarzyło jej się skorzystać z dotacji, lecz nie zrobiła tego z myślą o sobie.

Życie nauczyło mnie inwestowania i ja nigdy nie liczyłam na nasz system, na opiekuńczość państwa. Raz jako jedna z licznych firm, bo ja mam firmę, dostałam dotację, która pomogła żyć moim pracownikom, bo oni nie mieli za co żyć w okresie pandemii.

Powiedziała więcej o dotacjach, które artyści otrzymywali w czasie pandemii koronawirusa. Wówczas to wybuchło ogromne oburzenie, bowiem większość społeczeństwa twierdziła, że pieniądze przyznawane są osobom, które mogą liczyć na wysokie gaże i z powodzeniem by sobie poradziły bez dodatkowych świadczeń. Artystka miała w tej kwestii odmienne zdanie, bowiem dzięki dodatkowym środkom, mogła pomóc współpracownikom, którzy przestali zarabiać wraz z nią.

Tak jak wielu artystom, dostało mi się za to. Ja nie brałam tego do siebie, bo najważniejszy był moment, że mogłam im pomoc. Wiedziałam, że nie wyjadą do innego kraju, tylko zostaną przy mnie i będziemy potem wspólnie dalej grać koncerty.

Choć Kozidrak osiągnęła wiek emerytalny i mogłaby już zwolnić, ani myśli o tym, by kończyć karierę. Nawet nie bierze pod uwagę tego, że ZUS wypłaci jej godne świadczenie, dlatego też zamierza dalej grać koncerty.

Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Kourtney Kardashian - fot. Instagram @kourtneykardash

Kourtney Kardashian latami ukrywała swoją prawdziwą orientację! Ostatnio przyznała, że jest AUTOSEKSUALNA. Co to znaczy?

Billy Ray Cyrus, Firerose - fot. Instagram @billyraycyrus

Billy Ray Cyrus rozwodzi się z młodziutką żoną. Oskarża ją o ZNĘCANIE. „Chce się jej pozbyć”