w

HahaHaha

Barbara Kurdej-Szatan promuje akcję związaną z sytuacją na granicy! Kolejny skandal?

Fot. YouTube / Screenshot

Barbara Kurdej-Szatan ponownie zabrała głos w sprawie kryzysu na granicy. Tym razem nie będzie skandalu?

Emocjonalny, a jednocześnie niezwykle wulgarny wpis Barbary Kurdej-Szatan sprzed kilku tygodni z pewnością zapewnił jej pokaźną grupę anty fanów. Aktora mimo tego nadal wypowiada się w sprawie sytuacji na granicy polsko-białoruskiej.

Stracony kontrakt reklamowy z dużą siecią telefonii komórkowej czy zakończona współpraca z TVP to tylko dwa poważne następstwa wybryku Basi. Z pewnością było ich więcej, a aktorka ma nauczkę do końca życia, żeby pod wpływem emocji nie udzielać się w mediach.

Barbara – mimo fali hejtu jaki się na nią wylał – nadal angażuje się w trwający na granicy kryzys. Tym razem jednak w bardziej wyważony sposób. Aktorka wzięła udział w akcji Fundacji Ocalenie.

Na czym polega wspomniana akcja? Na stronie Fundacji znajdujemy obszerny opis tej ciekawej inicjatywy:

W tym roku wędrowcy nie dotrą do naszych drzwi, bo cierpią w lasach, na bagnach i polach polsko-białoruskiego pogranicza. Są ofiarami przemocy na systemową skalę, choć przecież przy polskim stole zmieścilibyśmy się wszyscy. Dlatego właśnie zachęcamy Was do przyłączenia się do akcji Dobro Nie Zna Granic, która polega na postawieniu na świątecznym stole symbolicznego talerzyka z wzorem drutu kolczastego. Talerzyk może być porcelanowy, lub internetowy – wybór należy do Was.

Aktorka na swoim Instagramie opublikowała w relacji posty związane z akcją. Skomentowała również: – Projekt tego talerza mną wstrząsnął. Taka tradycja. Talerz dla zagubionego wędrowca, który zostawiamy na stole w Wigilię…

Fot. Basia Kurdej-Szatan / Instagram
Fot. Basia Kurdej-Szatan / Instagram

Co sądzicie o tej akcji? Dobrze, że Basia się w nią zaangażowała?

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez szymon

Freya Allan nie chce dłużej grać Ciri w „Wiedźminie”? Zszokowała fanów w wywiadzie

Maciej Stuhr z żoną pomogli Syryjce! „Cuda się zdarzają ale trzeba im pomagać”