Po premierze „Dziewczyn z Dubaju”, o sprawie polskich modelek, które wyjeżdżały do Dubaju na zaproszenia arabskich szejków, znowu zrobiło się głośno. O tajemniczych kulisach erotycznych wyjazdów napisał Marcin Margielweski w książce „Jak podrywają szejkowie”. Okazuje się, że w Dubaju, Polki są traktowane przez bogaczy jako wyjątkowo „pożądany towar”.
Uwaga! Kulisy erotycznych imprez mogą szokować.
W książce poznajemy historie młodego księcia, syna jednego z arabskich szejków, który posiada niezwykłe bogactwo i ma wszystko, co tylko zapragnie. Pasjami księcia są konie i piękne kobiety. Jednymi z jego ulubionych narodowości były właśnie Polki.
Czy szejkowie podrywają kobiety?
– „W zasadzie to nie podrywają, tylko kupują kobiety. Wiele Europejek zgadza się – w zamian za duże pieniądze – uczestniczyć w organizowanych przez arabskich arystokratów erotycznych imprezach” – przyznał książę w rozmowie z Marcinem Margielewskim.
Jak wynika z książki, przepełnione bogactwem miasto jest świetnie przygotowane na takie „imprezy”. W Dubaju działają specjalne lokale – centra rozrywki w głębi pustyni, do których zapraszane są kobiety.
– „Tak. Zarezerwowane tylko dla specjalnie wyselekcjonowanych gości. Są tam prywatne lądowiska dla samolotów, aby można było dowieźć zarówno szejków, jak i obsługujące ich kobiety. Są też baseny, restauracje i sale kinowe, w których puszczane są tylko filmy erotyczne. To ogromne pałace, które z powodzeniem mogłyby pomieścić kilka tysięcy osób, a bawią się w nich tylko szejkowie, ich goście i dziesiątki modelek, które wynajmowane są jako panie do towarzystwa” – czytamy
Jak odbywa się rekrutacja kobiet na potrzeby rozrywki szejków?
– „To zależy od szejka, który taką imprezę organizuje. Niektórzy szejkowie korzystają z pomocy agencji modelek, które są jednocześnie agencjami towarzyskimi, inni zatrudniają tzw. skautów, czyli swoich własnych agentów. Zadaniem skautów jest bywanie w różnych klubach w całej Europie i „wyłapywanie“ tam dziewczyn, które są w guście szejka. Czasami, bawiąc się w klubach w Dubaju, można zauważyć mężczyzn w kandurach, czyli typowych, białych sukniach arabskich. I wtedy można być pewnym, że to albo policjanci, albo właśnie skauci, którzy przyszli wybrać szejkowi kobiety na imprezę. Szukają pasujących do gustu szejka kobiet i proponują im zapłatę za dotrzymanie mu towarzystwa. Nigdy nie mowy o seksie. Przynajmniej nie wprost. Dziewczyny, które się na to zdecydują, już nie kontynuują zabawy w klubie, tylko od razu jadą ze skautami na prywatne lotnisko. Niektóre kobiety, wiedząc, że są takie możliwości, same szukają w klubach skautów, żeby załapać się na taką imprezę i zarobić, ale są i takie, które są takimi propozycjami totalnie zaskoczone…” – stwierdza rozmówca
Jak wyobrażaliście sobie ten proces? Czy film „Dziewczyny z Dubaju” dobrze oddał rzeczywistość?
Więcej informacji można znaleźć w książce Marcina Margielewskiego.
Źródła: „Jak podrywają szejkowie” – Marcin Margielewski ;