w

DramatDramat HahaHaha

Antek Królikowski upublicznił prywatne nagrania i zdjęcia Opozdy. Odsłonił kulisy ich relacji. Aktorka reaguje i apeluje do jego matki

Joanna Królikowska, Antek Królikowski, Małgorzata Ostrowska-Królikowska - fot. Instagram @malgorzata_ok, @asiaopozda, @antek.krolikowski
Joanna Królikowska, Antek Królikowski, Małgorzata Ostrowska-Królikowska - fot. Instagram @malgorzata_ok, @asiaopozda, @antek.krolikowski

Antoni Królikowski w minioną noc opublikował na Instagramie serię prywatnych nagrań i zdjęć Joanny Opozdy z okresu, gdy była jeszcze w ciąży. Aktor opatrzył je wyjaśnieniami i oskarżeniami pod adresem żony, po czym wszystko usunął. Internauci potraktowali jego późniejsze tłumaczenia jako brednie. Co napisał?

Antoni Królikowski i Joanna Opozda przez kilka miesięcy uchodzili za jedną z najpiękniejszych par polskiego show-biznesu. Niestety na krótko przed tym, jak ich syn pojawił się na świecie, małżeństwo zaczęło przechodzić kryzys. W końcu, gdy urodził się Vincent, wyszło na jaw, że aktor ma kochankę, dla której porzucił ciężarną żonę.

Fani pary z trudem przyjęli tę wiadomość, tym bardziej że wiedzieli, iż Asia ciężko znosi błogosławiony stan i kilkukrotnie z tego powodu wylądowała w szpitalu. W międzyczasie wybuchł medialny konflikt z jej ojcem, a nawet doszło do strzelaniny. Pierwsze miesiąca życia synka były dla celebrytki wyjątkowe smutne, ponieważ musiała samodzielnie stawiać czoła nowej rzeczywistości. Na szczęście udało jej się wyjść na prostą, a na jej ustach coraz częściej pojawia się uśmiech.

Niestety spokój Opozdy bardzo często mącą kolejne życiowe zawirowania z ekspartnerem. Ich rozstanie stało się medialne i oboje często rozliczają się z przeszłością na forum publicznym. Tajemnicą nie jest, że gwiazdor ma problemy z terminowym płaceniem alimentów na synka, przez co sprawa trafiła do sądu. Choć dotąd szczędzili szczegółów, w minioną noc na profilu Królikowskiego pojawiły się prywatne materiały szkalujące Asię. To już przekroczenie pewnych granic, czego internet, jak wskazują pojawiające się komentarze, nie zapomni aktorowi. Na nic zdały się jego tłumaczenia…

Antek Królikowski upublicznił prywatne nagrania i zdjęcia Opozdy

Przez materiały, które Królikowski wrzucił do sieci, wszystkim zjeżyły się włosy na głowie. Aż trudno uwierzyć w to, że ktokolwiek byłby zdolny do pokazania drugiego człowieka w tak trudnych chwilach. Na nagraniach Joanna była cała we łzach i wyraźnie roztrzęsiona zwraca się do nienarodzonego syna. Wspominała, że Antoni bardzo źle ją traktował w czasie ciąży, ale w opisach pod nagraniem autor publikacji starał się „odwrócić kota ogonem” i z całą mocą uderzył w ekspartnerkę.

Cała prawda o mojej chorej psychicznie byłej żonie. Prowadziła pamiętnik dla naszego syna, bo uważała, że może umrzeć. Takich zdjęć i filmów mam całą masę. Przez 9 miesięcy dostawałem takie zdjęcia. Codziennie mnie wyzywała, ciągle chciała, żebym spędzał z nią czas. Stosowała wobec mnie przemoc werbalną i fizyczną. Nie raz, nie dwa dostałem od niej w twarz — brzmiał jeden z podpisów.

Na kolejnym slajdzie tłumaczył, że aktorka bardzo się zmieniła i choć starał się jej pomóc, sytuacja zaczęła go rzekomo przerastać, a granice zostały przekroczone.

To już nie była osoba, w której się kiedyś zakochałem. Każdy ma swoje granice. Starałem się, robiłem zakupy, chodziłem z nią do lekarza, spełniałem zachcianki. Mam dużo empatii, ale takie coś to za wiele dla każdego normalnego faceta.

Następnie mogliśmy przeczytać krótki apel:

Więc nie osądzajcie mnie, bo nie byliście w moich butach i nie wiecie, jak ciężko było z nią wytrzymać. I mimo że kocham swojego syna, wiem, że szczęśliwi rodzice, to szczęśliwe dziecko.

Po kilkunastu minutach nagrania i zdjęcia zastąpiło oświadczenie Antoniego Królikowskiego, który zakomunikował, że to nie on wszystko upublicznił, a haker, który zaatakował jego konto.

Mój Instagram został dziś zhakowany. Treści opublikowane na moim Instagramie były wrzucone przez osobę, którą odnajdą odpowiednie organy ścigania. Nie miałem pojęcia o istnieniu tych materiałów i jestem w ciężkim szoku.

Choć zdaniem ekspertów istnieje taka możliwość, większość internautów nie chce, bądź nie potrafi w to uwierzyć. Na Twitterze pojawiło się mnóstwo wpisów, w których Królikowski jest hejtowany.

 

    • Nie wiem jakim cudem Antek Królikowski jeszcze funkcjonuje w przestrzeni publicznej. Zwykła świnia, idiota i egocentryk.

    • Antek Królikowski to takie dno, jestem w szoku, że on dalej ma jakąkolwiek karierę.

    • Królikowski jest prawdziwym zerem.

    • Antek Królikowski jest najgorszym człowiekiem.

    • Myślę, że wszyscy możemy się zgodzić z tym, że Antoni Królikowski jest dnem samego dna, z którego już się nigdy nie wygrzebie i już tam zostanie, bo to jego miejsce.

Na publikację zareagowała już Opozda, która opublikowała w mediach społecznościowych obszerne oświadczenie.

Joanna Opozda reaguje na publikację Antoniego Królikowskiego

Joanna w krótkim czasie zareagowała na publikację Królikowskiego. Przyznała, że materiały są autentyczne, ale nigdy nie pomyślała o tym, że ktoś mógłby wykorzystać je przeciwko niej i wszystko upublicznić. Wyjaśniła, że w ciąży przechodziła bardzo ciężką depresję i z trudem funkcjonowała.

Nagranie, które dodał Antek było prywatne, osobiste, INTYMNE. Byłam wtedy w ciąży… Dopiero co wyszłam ze szpitala… W akcie rozpaczy i samotności nagrywałam taki, powiedzmy… „pamiętnik audio”… Szczerze? Miałam nadzieję, że te materiały nigdy nie ujrzą światła dziennego… Wiem, że na nagraniu mówiłam do swojego dziecka… Ale tak polecił mi mój terapeuta… Wypowiadanie na głos pewnych rzeczy miało przynosić mi ukojenie, swojego rodzaju ulgę — zaczęła.

Oczekując narodzin pierwszego dziecka, czuła się bardzo samotna, a do tego drżała o zdrowie maleństwa. Kilkukrotnie była hospitalizowana, nie mogła przyjmować leków, przez co nie czuła się najlepiej. Co gorsza, nie mogła liczyć na wsparcie Antka, bo on miał już romansować z Izabelą.

Nie mogłam brać żadnych leków, a w ciąży po prostu nie dawałam sobie rady. Jest mi strasznie wstyd, czuję się poniżona. Na swoją obronę powiem, że byłam bardzo samotna, cierpiałam na ogromną depresję. Byłam ciężko chora, żyłam w wiecznym strachu, martwiłam się o nasze dziecko, hormony szalały. Co chwila lądowałam w szpitalu. Mój mąż już wtedy romansował z sąsiadką, o czym dowiedziałam się miesiąc później.

Joanna nie ukrywa, że gdy zaszła w ciążę, nie była najlepszą żoną i jest świadoma tego, że życie z nią nie było usłane różami, ale w tamtym czasie sama wymagała opieki i wsparcia, których nie dostawała. Nie ukrywa, że sama nie rozumie, dlaczego tak się wtedy zachowywała.

I tak, przyznaję, nie byłam dobrą żoną, nie było ze mną łatwo, nie robiłam „obiadków”, jak to wygarnęła mi moja teściowa, kiedy dowiedziała się, że Antek mnie zdradza. A ja nie robiłam obiadków, bo walczyłam o utrzymanie ciąży, o swoje zdrowie, o zdrowie Viniego. Nie opiekowałam się Antkiem, bo sama potrzebowałam opieki. Dzisiaj wstydzę się niektórych swoich zachowań i wypowiedzi, ale powtarzam, byłam w głębokiej depresji – miałam myśli samobójcze. Niestety nie panowałam nad swoimi emocjami. W ciąży byłam inną osobą. Sama nie potrafię zrozumieć swoich niektórych zachowań, myśli, czy wypowiedzianych zdań.

Aktorka dodała, że nie wie, jakim cudem aktor wszedł w posiadanie tych materiałów. Doprowadzona do ostateczności, publicznie zaapelowała do Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej, którą prosiła o to, by powstrzymała Antka przed kolejnymi takimi zachowaniami.

Nie wiem, jak Antek dostał się do tego nagrania… Nie wiem dlaczego to zamieścił… Czemu robi to naszemu dziecku? Jest mi tak bardzo przykro… Pisząc to, znowu siedzę i płaczę. Nigdy nie dodałabym takiego materiału publicznie. Apeluje do MATKI Antka, Małgorzato, proszę Cię, zatrzymaj swojego syna, już dosyć. Proszę, zrób to ze względu na swojego wnuka, dobrze wiesz, że Vini ma tylko mnie. Dajcie nam spokojnie żyć, wy również żyjcie w spokoju. Proszę Cię o pomoc na forum, ponieważ prywatne prośby zostały zignorowane.

Asia nie wierzy też w to, by ktoś shakował konto Antka. Zdjęcia, które wrzucił, wysyłała mu niegdyś w SMS-ach.

Nie jest to prawdą, ponieważ zdjęcia, które Antek opublikował, wysłałam mu w SMS-ach, często nie miałam siły odpisywać mu na wiadomości, więc na szybko robiłam zdjciem. Nie miałam siły „klikać”, więc robiłam fotę. Kiedy ktoś hakuje twoje konto, mija trochę czasu, zanim znowu masz do niego dostęp!!!

Publikacja dotarła do matki Królikowskiego, która wydała oświadczenie.

Małgorzata Ostrowska-Królikowska wywołała oświadczenie ws. głośnej afery z udziałem jej Antka i Joanny

Małgorzata Ostrowska-Królikowska dotychczas nie dawała się wciągnąć w medialne przepychanki syna i jego byłej żony, choć zawsze wyraźnie podkreślała, że Antoni może liczyć na jej wsparcie. Tym razem po otrzymaniu wielu pytań i publikacji Joanny, wydała oświadczenie, w którym napisała:

[…] Nigdy nie komentowałam i nie będę komentowała prywatnych spraw mojego syna Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy. Oboje są dorośli, wobec czego angażowanie osób trzecich czy social mediów do rozwiązywania konfliktów jest w mojej ocenie niepotrzebne. Wierzę, że z czasem dojrzałość weźmie górę nad emocjami, Antoni i Joanna znajdą sposób i ułożą wzajemne relacje, mając na względzie fakt, że najważniejszym w tej sytuacji powinno być dobro ich dziecka. Kocham swojego wnuka Vincenta ogromnie i ze swojej strony zrobię wszystko, by wzrastał w miłości i spokoju, czego dowodem jest m.in. powstrzymywanie się od publicznego komentowania prywatnych spraw jego rodziców.

Na końcu dodała, że już więcej nie skomentuje tej sprawy.

Myślicie, że Antoni Królikowski i Joanna Opozda dojdą w końcu do porozumienia?

Jeżeli Ty lub osoba z Twojego otoczenia znajdujecie się w kryzysowej sytuacji, możecie porozmawiać z psychologiem dostępnym pod bezpłatnym numerem 116 123 lub 22 484 88 01.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Tomasz Komenda - fot. screenshot YouTube @tvnpl

Tomasz Komenda po raz kolejny stanie przed sądem?! Na jaw wyszły nieznane dotąd fakty na temat jego życia prywatnego

Doda, Paweł Rabczewski - fot. Instagram @dodaqueen

Doda wrzuciła do sieci rozczulające zdjęcie z tatą. Mężczyzna kilka dni temu miał UDAR. Jak się czuje?