w

DramatDramat

Anna Cieślak rozpływa się nad Edwardem Miszczakiem. Te cechy charakteru lubi w nim najbardziej

Anna Cieślak, Edward Miszczak - fot. Grabowski/AKPA
Anna Cieślak, Edward Miszczak - fot. Grabowski/AKPA

Anna Cieślak od 2019 roku jest partnerką Edwarda Miszczaka. W ubiegłym roku wzięli ślub, jednak jak dotąd niechętnie opowiadała o ich życiu prywatnym. Tym razem zrobiła wyjątek i zdradziła, co pociąga ją w mężu. Takiego wyznania nikt się nie spodziewał.

Anna Cieślak to aktorka filmowa i teatralna, która na dużym ekranie debiutowała w 2005 roku. Zagrała wówczas w filmie Franco de Peny pt. Your name is Justine. Takiego początku kariery z pewnością zazdrościło jej wiele osób, ponieważ za tę rolę odebrała m.in. Nagrodę Prezydenta Gdyni za Najlepszy Debiut na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni oraz Nagrodę za główną rolę kobiecą na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Mons.

W przeszłości była związana z Czesławem Mozilem, jednak ich relacja nie przetrwała próby czasu. Rok później oficjalnie miło się o jej związku z Przemysławem Wyszyńskim, jednak ten rozpadł się w 2019 roku. Kilka miesięcy później zaczęła spotykać się z Edwardem Miszczakiem. W 2021 roku odbył się ich ślub. Choć od początku o ich relacji było głośno w mediach, nigdy nie obnosili się publicznie ze swoim uczuciem. Dotychczas nie zdarzało im się też opowiadać o swoim życiu prywatnym, jednak tym razem aktorka zrobiła wyjątek.

Co pociąga Annę Cieślak w Edwardzie Miszczaku?

Cieślak pojawiła się ostatnio w podcaście Wprost przeciwnie, w którym przyznała, że początki związku z byłym dyrektorem programowym TVN nie należały do najprostszych. Wskazała, że denerwowała się tym, iż media bagatelizowały jej dotychczasowy dorobek zawodowy, a najważniejsze dla nich było jedynie posiadanie ich wspólnych zdjęć.

Na początku się bardzo denerwowałam, że pracuję ponad 20 lat, a najważniejsze jest to, że zrobią nam zdjęcie z moim mężem albo że ja powiem o nim dwa słowa, bo mnie ktoś zapyta. Rozumiem, że to może być sensacja, ale fascynujące jest to, że historia zna takie przypadki. Uczę się oswajać ten temat medialnie, ale nie chcę, by mój mąż przysłużył się do tego, że więcej będzie o mnie w mediach.

W dalszej części rozmowy wyjaśniła, że bardzo podziwia męża. Co ją najbardziej w nim pociąga?

Jestem dumna, że mam takiego męża, bo uważam, że to mały wielki człowiek, który kocha ludzi, który buduje ludzi. Zapytałam go: Edward, co jest najważniejsze w twoim fachu?. On odpowiedział: Budzić ludzi do działania. Nic więcej nie dodam, to wszystko mówi za siebie. To jest cudowne mieć u swojego boku człowieka, który kocha budować, który kocha ludzi, który kocha budować zespoły.

Skwitowała, że naprawdę świetnie im się układa i każdemu życzy takiej relacji.

Jestem kobietą świadomą, podejmującą własne decyzje, mającą własne zdanie. Wielokrotnie postrzeganą jako taką samotnicę, trochę fighterkę i nagle pojawia się człowiek, którego chcę słuchać, do którego przychodzę po pomoc i on jest. Życzę wszystkim takiej relacji.

Być może po tych słowach opinia publiczna nieco zmieni zdanie na temat ich relacji. Dotychczas niemal wszyscy zwracali wyłącznie uwagę na to, że dzieli ich spora różnica wieku, jednak jak widać, to wcale nie musi być przeszkodą w stworzeniu trwałego związku. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Annie Cieślak i Edwardowi Miszczakowi jeszcze więcej szczęścia i miłości.

Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Magda Kwiatkowska

Fotograf amator, wielka fanka kryminałów i literatury fantasy. Niespełniona pisarka, która od najmłodszych lat marzy o tym, by wydać własną książkę. Bez opamiętania śledzę to, co obecnie dzieje się w świecie show-biznesu, by odsłaniać przed wami kolejne sekrety gwiazd.

Chcesz zadać mi jakieś pytanie? Wyślij e-mail na adres magda@chaosmedia.pl

Joanna Ibisz, Krzysztof Ibisz - fot. Instagram @joibisz

Krzysztof Ibisz po raz trzeci został ojcem! Wraz z żoną Joanną Ibisz powitali na świecie pierwsze dziecko

Emmanuel Macron, królowa Elżbieta II - fot. AKPA, Instagram @theroyalfamily

Brytyjczycy oburzeni zachowaniem Emmanuela Macrona i jego żony. To, co zrobili przy trumnie królowej Elżbiety II odbiera mowę