Menu
w ,

Anita Werner zaliczyła wpadkę na antenie. „Jak krew na fartuchu rzeźnika”

fot. Instagram screenshot

Anita Werner zaliczyła modową wpadkę na antenie TVN. Niefortunny dobór stroju skomentował projektant mody Daniel Jacob Dali. „Wybór bluzki Anity Werner przejdzie do historii początku 2022 roku” – brzmi część wypowiedzi. Czy bluzka rzeczywiście wyglądała aż tak źle?

44-letnia prezenterka ma ogromne doświadczenie w występach na wizji. Od jej debiutu minęło już 18 lat – pierwsze wydanie „Faktów” Werner poprowadziła już w styczniu 2004 roku. Patrząc na jej długą karierę, tym bardziej może dziwić ostatnia modowa wpadka.

Anita Werner przez wielu określana jest jako jedna z „najlepiej ubranych prezenterek”. Zazwyczaj wybiera proste fasony i stawia na minimalizm, choć lubi kolory.

Stylizacja, którą Anita zdecydowała się wybrać na wtorkowe wydanie programu zdecydowanie odbiega od normy. Werner pojawiła się na wizji w pstrokatej, czerwonej koszuli, która mocno rzuca się w oczy.

Na temat nietypowego ubioru gwiazdy dla „Super Expressu” wypowiedział się modowy ekspert Daniel Jacob Dali.

– „Wybór bluzki Anity Werner przejdzie do historii początku 2022 roku. Wzór i połączenie koloru dawały fatalny efekt oczopląsu dla widzów programu „Fakty”. Kiedy nie było emisji programu w latach 90., stacje emitowały pasma kolorów bez obrazu i to jedyne porównanie występu Anity, jakie przychodzi mi teraz na myśl. Nic nie było widać, tylko ten fatalny dobór bluzki, która może kojarzyć się z krwią na desce do krojenia mięsa lub na fartuchu rzeźnika” – ostro skomentował.

Zgadzacie się z opinią projektanta?

fot. Kadr TVN
fot. Kadr TVN
fot. Kadr TVN

Źródła: SuperExpress ; Instagram – anita_werner_official

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez Maciej

Z "Pantofelkiem" związany jestem od 2021 roku. Na bieżąco informuję Was o życiu gwiazd, a także najświeższych wydarzeniach z kraju i ze świata. Prywatnie miłośnik górskich wędrówek i dobrej książki.

Exit mobile version