Aneta Glam i Caroline Derpienski wielokrotnie wdawały się w potyczki słowne, a ich medialny konflikt śledziły tysiące internautów. Teraz 22-latka rozstała się ze starszym o cztery dekady partnerem, a gwiazda Królowej Przetrwania postanowiła to skomentować.
Caroline Derpienski od początku swojej przygody w show-biznesie wzbudzała wiele emocji. Wszystko przez kontrowersyjne wypowiedzi w wywiadach oraz częste konflikty z innymi gwiazdami. Duże zainteresowanie wzbudził również jej partner, którego tożsamości nie chciała zdradzać. Nazywała go „Dżakiem”, twierdziła, że jest on milionerem i chętnie pokazywała w sieci życie w luksusach. Z czasem wyszło na jaw, że ukochany 22-latki to starszy o cztery dekady biznesmen z Sosnowca. Do odkrycia tożsamości mężczyzny przyczyniła się Aneta Glam, która opublikowała na InstaStory zdjęcie pary i zarzucała im okłamywanie całej Polski.
Aneta Glam komentuje rozstanie Caroline Derpienski z partnerem
Od weekendu na Instagramie Caroline Derpienski co chwilę pojawiają się posty na temat toksycznych związków. Celebrytka poinformowała, że rozstała się ze swoim partnerem. Opowiada publicznie o tym, że mężczyzna miał ją źle traktować. Przyznała też, że treści, które sama publikowała na temat „dollarsowego życia” nie były prawdą. Pokazała nawet konkretne przykłady, w których podkolorowała rzeczywistość, żeby „Dżak” sprawiał wrażenie idealnego partnera.
Jeszcze do niedawna Derpienski i Glam regularnie skakały sobie do gardeł. Na ich profilach ciągle pojawiały się przytyki do siebie nawzajem. Gdy na jaw wyszła informacja o rozstaniu 22-latki, gwiazda Królowej przetrwania została zasypana przez internautów wiadomościami. W końcu zabrała głos. Jej oświadczenie może zaskoczyć, bo przyznała, że… Bała się partnera Caroline.
Dostaję mnóstwo pytań o moją opinię w sprawie sytuacji Karoliny. Jak zauważyliście pewnie, od wielu miesięcy unikam tego tematu, jak również w ogóle odmawiam jakichkolwiek wywiadów, mimo że miały być na zupełnie inne tematy, a to dlatego, żeby nie prowokować ubliżających reakcji z ich strony. Działam jedynie na moim IG, a poza tym medialnie się wyłączyłam… Dlaczego? Bałam się jej faceta – napisała.
Następnie przyznała, że obserwując, jak młodsza koleżanka demaskuje mężczyznę, ona również czuje, że może zabrać głos.
Teraz, jak ona sama go zdemaskowała – co pokazało wam, że od samego początku mówiłam prawdę – czuję się trochę bezpieczniej… Nie wiem jeszcze, jaką pozycje obiorę w tej sprawie, bo pytacie się, czy byłabym w stanie przebaczyć. Na razie mam tylko nadzieję, że ten cyrk się zakończył na dobre i nie będę musiała się już obawiać wracać wieczorem do domu.
W dalszej części wpisu Aneta Glam zwróciła się nawet bezpośrednio do Caroline. Wyznała, że życzy jej dobrze.
Karolinie życzę, żeby trzymała się psychicznie i odnalazła dobrą drogę życiową, prawdziwą, bez udawania… Niech jej sytuacja będzie też przykładem dla wszystkich młodych dziewczyn. Żyjcie prawdziwym życiem, nie musi być luksusowe. Prawdziwość i spokój wewnętrzny to najcenniejsze skarby, jakie możecie sobie zaoferować.
Myślicie, że celebrytki zakopią topór wojenny?
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.
GIPHY App Key not set. Please check settings