w

Alicja Bachleda-Curuś przyczyniła się do rozpadu związku Colina Farrella? Wszystko opisała eks aktora. „Jest gotowa, aby go przelecieć”

Alicja Bachleda-Curuś, Colin Farrell, Emma Forrest - fot. screenshot YouTube, Instagram @magnoliapictures @addiepray
Alicja Bachleda-Curuś, Colin Farrell, Emma Forrest - fot. screenshot YouTube, Instagram @magnoliapictures @addiepray

Mimo że związek Alicji Bachledy-Curuś i amanta Hollywood’u – Colina Farrella przetrwał zaledwie 3 lata, to swego czasu rozpisywały się o nim magazyny i portale na całym świecie. Gorący romans, w jaki wdali się kochankowie, był ogromnym ciosem dla byłej partnerki gwiazdora. O ich relacji wspomniała w swojej książce Twój głos w mojej głowie.

Znajomość gwiazd kina rozpoczęła się w 2018 roku. Alicja Bachleda-Curuś i Colin Farrell poznali się na planie produkcji Neila Jordana Ondine, opowiadającej o irlandzkim rybaku, który wyławia z wody kobietę, w której potem się zakochuje. Jak w filmie tak i w życiu – od tego momentu para stała się nierozłączna. Kochankowie pozowali razem na ściankach, opowiadali o swojej miłości, a wkrótce doczekali się potomka – syna Henry’ego Tadeusza, który niedawno zrobił furorę na gali rozdania Oscarów.

Alicja Bachleda-Curuś rozbiła związek Colina Farrella?

Nie jest tajemnicą, że gdy para zaczęła mieć się ku sobie, Colin był związany z pisarką i reżyserką Emmą Forest. Po latach kobieta wydała książkę, w której ze szczegółami opisała swoje problemy emocjonalne, ale także relację byłego partnera z „tajemniczą aktorką”. Nietrudno się domyślić, że chodziło o Alicję. Nie obyło się bez pikantnych szczegółów. Według Emmy polska gwiazda nie ukrywała swoich zamiarów wobec Colina:

Aktorka ze smukłym ciałem koloru dojrzałych trufli pojawiła się z żartobliwą deklaracją, że jest gotowa, aby go przelecieć.  Powiedział: „Ha! Nareszcie”. Bo niby co miał powiedzieć… – można przeczytać w bestsellerze.

To drugie dno książki od razu zauważyły wszystkie portale plotkarskie, co znacznie wpłynęło na jej rozgłos i zwiększenie sprzedaży. Autorka powieści opisała w niej nie tylko swoje bolączki, uporczywe podążanie za karierą i poszukiwania szczęścia, ale także „zdiagnozowała” problemy emocjonalne swojego eks. Stwierdziła, że Colin (nazywany w książce cygańskim mężem) próbuje okiełznać swoje demony za pomocą używek i płodzenia kolejnych dzieci. Zachowanie Farrella nazwała „strategią” polegającą na szybkim namówieniu partnerki na dziecko. Ponoć, miało go to powstrzymać przed porzucaniem kolejnych kobiet. Jak się okazuje, Farrell chciał spłodzić potomka również pisarce:

Kiedy wrócę z tego filmu, zróbmy sobie małego człowieka, który będzie rósł. „Dziecko?”. „Tak, coś takiego” – miał mówić.

Ostatecznie na matkę swojego dziecka gwiazdor kina wybrał nowo poznaną aktorkę. Forrest nie ukrywała, że przez rozpad związku chciała popełnić samobójstwo. Na stronach książki wprost nazywa polską aktorkę „mało rozgarniętą dziewczyną, która zachowuje się irracjonalnie”. Związek medialnej pary wkrótce rozpadł się – stało się tak, jak zapowiedziała Emma. Nie omieszkała skomentować tego w swojej książce:

Nie znam jej historii. Ale przez całe życie czułam się jak Kasandra z greckiego mitu, która widzi nadchodzące okropności, ale nie chce wierzyć, że się wydarzą. Wiem, że Colin walczy z demonami. Myślę, że właśnie z tego powodu między nami zaiskrzyło — czytamy.

Aktor dalej angażował się w nowe relacje z kobietami. W styczniu 2011 roku Bachleda-Curuś potwierdziła, że nie jest już z amantem amerykańskiego kina. Mimo rozstania razem wychowują swojego syna.

Alicja Bachleda-Curuś, Colin Farrell - fot. screenshot YouTube @magnoliapictures
Alicja Bachleda-Curuś, Colin Farrell – fot. screenshot YouTube @magnoliapictures
Google News
Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Napisane przez admin

Michał Figurski - fot. Instagram @feegur

Michał Figurski przeżył udar i nadal walczy o powrót do normalności. „Nie pamiętam życia”

Rafał Collins, Tomasz Komenda - fot. Instagram @fundacjabracicollins

Bracia Collins wydali oświadczenie po publikacji artykułu o Tomaszu Komendzie. Zapowiedzieli POZEW!