W ostatnim czasie w życiu Agnieszki Kaczorowskiej zachodzą wielkie zmiany. Wzięła udział w programie Królowe przetrwania, po latach postanowiła wrócić do Tańca z gwiazdami, a w międzyczasie rozstała się z mężem, co było dla jej fanów największych zaskoczeniem. Teraz zdradziła, że chce odciąć się od Macieja Peli grubą kreską. Wraz z rozwodem przyjdzie nowe. Co powiedziała?
Agnieszka Kaczorowska od niedawna regularnie gości na łamach tabloidów, z uwagi na to, że przed kilkoma tygodniami wyszło na jaw, że rozstała się z mężem. Początkowo ani ona, ani Maciej Pela nie potwierdzali tych rewelacji, ale przy okazji wizyty w programie Kuby Wojewódzkiego, aktorce nieco rozwiązał się język. To skłoniło tancerza do tego, by przedstawić swoją wersję wydarzeń i w Dzień dobry TVN z trudem panując nad łamiącym się głosem, przyznał, że tak naprawdę nie wie, dlaczego jego żona podjęła taką decyzję.
Mimo że mężczyzna był gotów ratować związek, najwidoczniej Kaczorowska uznała, że na to jest już za późno. Skupiła się za to na karierze zawodowej. Wzięła udział w programie Królowa przetrwania oraz zdecydowała się na powrót do Tańca z gwiazdami. Po siedmioletniej przerwie stwierdziła, że chciałaby znowu zatańczyć dla widzów Polsatu.
Tęsknię za tańcem. Mam taki moment w życiu, że potrzebuję potańczyć, wytańczyć. Taniec jest taką formą, która mnie wyraża najbardziej, taniec to moje korzenie, taniec to całe moje życie, a jeśli mogę to połączyć z pracą, to uznałam, że to dobre rozwiązanie. Jasne, że tak mówiłam, bo wszyscy się zmieniamy i sytuacja się zmienia, natomiast wydaje mi się, że czasem warto nie napinać się na coś bardzo mocno. Czasem po prostu trzeba posłuchać swojego serca — wyznała w rozmowie z Pomponikiem.
Agnieszka Kaczorowska nie chce dłużej nosić nazwiska męża
Nie ulega wątpliwości, że już teraz w życiu Agnieszki zaszła niemała rewolucja, lecz największe zmiany dopiero przed nią. Mimo że od początku niechętnie poruszała temat rozstania, to teraz stara się nie skupiać na przeszłości. Z pewnością nie jest to jednak łatwe, ponieważ nadal nie rozwiodła się z Maćkiem.
Małżonkowie z pewnością powoli przygotowują się do spotkania na sali sądowej, które może nie być przyjemne. Okazuje się, że serialowa Bożenka z Klanu zamierza zrezygnować z nazwiska męża. Na pytanie reportera Pomponika o to, jak będzie przedstawiana w Tańcu z gwiazdami, odpowiedziała:
Agnieszka Kaczorowska — to jest tylko kwestia zmiany w dokumentach.
Wyjaśniła, że podjęcie tej decyzji przyszło jej z łatwością:
Ja jestem od zawsze Agnieszka Kaczorowska. Dodałam to nazwisko w związku z relacją, w której byłam, a w niej nie jestem, więc jakoś mi nie pasuje, żeby to nazwisko dalej przy mnie było.
W ciągu kilku ostatnich lat przeszła też wielką wewnętrzną metamorfozę i teraz jest już inną osobą.
Ja ma wrażenie, że ostatnie pół roku to jest totalna zmiana we mnie, że jestem zupełnie inną kobietą, niż byłam pół roku temu, rok temu, a już na pewno siedem lat temu — kontynuowała.
Zaskoczeni?



