Agnieszka Kaczorowska gościła ostatnio w programie Magdy Gessler. Odcinek jeszcze nie doczekał się całej emisji, ale już robi zamieszanie w sieci. Internauci oburzyli się, gdy w mediach społecznościowych pojawił się fragment, w którym panie rozmawiają o wadze tancerki. Co się stało?
Agnieszka Kaczorowska budzi ogromne zainteresowanie mediów oraz fanów od czasu głośnego rozstania z mężem. Chociaż początkowo wszystko wskazywało na to, że zamierzają pozostawić szczegóły dla siebie, z czasem oboje zaczęli coraz chętniej udzielać wywiadów, w których nie szczędzą sobie uszczypliwości.
Gessler oceniła wagę Kaczorowskiej
Ostatnio aktorka gościła w programie Magdy Gessler. Chociaż rozmowa jeszcze nie została wyemitowana, to jej fragmenty już wywołały burzę w sieci. Najpierw internauci dyskutowali o fragmencie, w którym Kaczorowska wypowiadała się o swoim małżeństwie.
Tym razem opublikowano wycinek rozmowy, w którym panie poruszyły temat wagi tancerki. Gessler zapytała ją, ile w życiu ważyła najwięcej. Celebrytka po namyśle odpowiedziała, że było to prawdopodobnie około 66-68 kilogramów. Odpowiedź restauratorki zszokowała widzów.
To sporo jak na twój wzrost – stwierdziła.
Kaczorowska wyznała, że nie radziła sobie wtedy najlepiej.
To było dla mnie mega trudne, mega trudny czas, bo ja byłam tak bardzo uzależniona od swojego wyglądu wtedy. A jeszcze dla mnie, jako dla tancerki, ludzie się śmiali z tego, że jak ja mogę być zawodową tancerką, jak tyle ważę, jak tak wyglądam. I rzeczywiście, ja w swojej ocenie też nie mogłam na to patrzeć wtedy – wspominała.
Na ekranie wyświetlano zdjęcia aktorki z tamtych lat. Internauci niemal jednogłośnie stwierdzili, że wygląda na nich zdrowo, a cała ta rozmowa i podejście kobiet może wpędzić młode osoby w kompleksy. W komentarzach posypały się krytyczne wiadomości.
- Agnieszka ma 164cm wzrostu, jak w takim razie 68kg ma być sporo?
- Cóż, niestety w tym wywiadzie obie panie pokazują, że są oderwane od rzeczywistości.
- Sporo? Potem nastolatki to oglądają i myślą, że są grube, bo ważą 66 kg.
- Świat się kończy…
- Dziewczyna opowiada o tej swojej wadze, jakby miała co najmniej otyłość.