Agnieszka Kaczorowska nieoczekiwanie poinformowała, że straciła prace w teatrze. Na kilka dni przed występem w spektaklu dowiedziała się, że zastąpi ją dublerka! Nie kryła swojego oburzenia i ostro pomstuje na byłego pracodawcę.
Agnieszka Kaczorowska to aktorka, tancerka i choreografka. Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola Bożenki w serialu Klan. W produkcji regularnie pojawia się, odkąd skończyła 7 lat. Widzowie mogą ją kojarzyć również z programu Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami, w którym także odnosiła sukcesy. W 3. edycji partnerował jej Krzysztof Wieszczek, z którym wytańczyła 1. miejsce.
Celebrytka coraz rzadziej gości na ekranach telewizorów, ale to nie oznacza, że porzuciła karierę. Obecnie skupia się na wychowaniu córeczek: Emilii i Gabrieli, a do niedawna występowała na deskach Teatru Tu i Teraz. Niestety okazuje się, że jej współpraca z tym miejscem nieoczekiwanie dobiegła końca. Agnieszka nie ukrywa swojego rozczarowania.
Agnieszka Kaczorowska straciła pracę
Do niedawna Kaczorowska wcielała się w postać Judy w spektaklu Ślub doskonały. Lada dzień miała zagościć z teatrem w Warszawie i Lublinie, jednak na kilka dni przed występem zadzwoniła do niej producentka, która poinformowała ją, że straciła pracę, a jej miejsce zajmie dublerka.
Wielokrotnie zapraszałam was na nasz spektakl „Ślub doskonały”. […] Czuję się w obowiązku poinformować was, że na trzy dni przed spektaklem dostałam telefon od pani producent Teatru Tu i Teraz, że ja nie zagram tych spektakli i zagra je moja dublerka. Ta decyzja jest dla mnie niezrozumiała. Chcę podkreślić, że to, że nie będzie mnie w weekend na scenie, nie jest moją decyzją.
Aktorka jasno zasygnalizowała, że nie spodziewała się takiego obrotu spraw i jest jej z tego powodu niezmiernie przykro.
Jest to dla mnie ogromne zaskoczenie. Jest mi też bardzo przykro, ponieważ odbieram to jako brak szacunku do mojej osoby — dodała.
Zaraz po tym dodała, że byli już pracodawcy nie najlepiej traktowali aktorów. W związku z tym, co przeżyła, jest zmuszona odejść, choć już na etapie prób włożyła wiele wysiłku w wykreowanie wspomnianej postaci.
Nie akceptuję tego, jak są traktowani ludzie w tym teatrze, nie ma na to mojej zgody, nie chcę w tym uczestniczyć i wiem, że nie jestem pierwszą osobą, która została tak potraktowana. […] Ja się dzisiaj czuję niesamowicie wolna i taka lekka bardzo. Chyba zdjęłam bardzo ciężki plecak ze swoich pleców. Jeżeli ty też czujesz, że to już czas powiedzieć „stop” – odejść z miejsca, w którym pracujesz, odejść z jakiejś relacji, gdzie ktoś lub ileś osób nie traktuje cię okej, to zrób to.
Swoje oświadczenie skwitowała słowami, że traktuje to doświadczenie jako kolejną życiową i nie odbiera tego w kategorii porażki, ponieważ zamyka jedne drzwi, aby móc otworzyć kolejne. Nie pozostaje nam nic innego, jak życzyć Agnieszce wielu zawodowych sukcesów.
Teatr Tu i Teraz komentuje oświadczenie Agnieszki Kaczorowskiej
Krótko po tym, jak wspomniane wideo obiegło internet, głos zabrał Teatr Tu i Teraz, który odniósł się do słów o rzekomym złym traktowaniu pracowników.
W nawiązaniu do wypowiedzi Pani Agnieszki Kaczorowskiej oświadczam, że Teatr Tu i Teraz odnosi się do Pracowników oraz wszystkich osób Współpracujących z godnością i szacunkiem, oraz nie daje zgody na nieetyczne zachowania.
Mimo że Agnieszka przekonywała, iż nie poznała oficjalnego powodu zwolnienia, placówka wyjaśniła, że jeśli nie przestanie pomawiać byłego pracodawcy, sprawa trafi do sądu.
Jedyne, co możemy potwierdzić to fakt zakończenia współpracy z dniem 30.03.2023 z Panią Agnieszką Kaczorowską w spektaklu „Ślub doskonały”. Jednocześnie oświadczam, że jeżeli Pani Kaczorowska nie zaprzestanie publikowania nieprawdziwych i zniesławiających informacji, deklaruję poinformowanie opinii publicznej o pełnych powodach decyzji i skieruję sprawy na drogę prawną.
Myślicie, że kroi się kolejna afera?