Agata Młynarska jest znaną dziennikarką. Kobieta od lat boryka się z licznymi problemami zdrowotnymi. Mimo to pozostaje aktywna zawodowo i medialnie, chętnie dzieląc się z fanami historiami ze swojego życia. Dla wielu stanowi inspirację, że mimo choroby dalej walczy i działa. Nie jest to jednak łatwe, o czym postanowiła opowiedzieć.
Agata Młynarska ma duży bagaż doświadczeń zarówno zawodowych, jak i w życiu prywatnym. Dziennikarka rozpoczynała karierę jako aktorka oraz modelka. Można było ją zobaczyć w takich produkcjach, jak Rodzina Leśniewskich, Złotopolscy, Klasa na obcasach czy Egzamin z życia. Były to jednak tylko role epizodyczne. Jej prawdziwym powołaniem okazało się dziennikarstwo. Znana jest również jako prezenterka telewizyjna. W życiu zawodowym nigdy nie mogła narzekać na nudę i brak sukcesów. Niestety w prywatnie nie miała już tyle szczęścia.
Prezenterka od dziecka cierpi z powodu problemów zdrowotnych. Niestety, jej przypadłość należy do nieuleczalnych. Istnieją jedynie sposoby na leczenie objawów, gdyż etiologia choroby nie jest, jak na razie znana.
Agata Młynarska walczy z chorobą
Dziennikarka cierpi na chorobę Leśniowskiego-Crohna, czyli nieswoiste zapalenie jelit. Niestety, nie jest to jej jedyny problem, gdyż boryka się również z fibromialgią. Przypadłość ta jest przewlekłą chorobą reumatyczną tkanek miękkich. Kobieta przez większość czasu jest w trakcie terapii, która ma umożliwić jej normalne funkcjonowanie.
Za cztery dni wracam do pracy. Nie zawaliłam jednej godziny w programie leczenia. Ćwiczę, notuję, odpoczywam i chodzę na terapię. Nie stracę tej szansy — pisała na Instagramie.
Była aktorka korzysta z nowoczesnych metod terapii, takich jak leczenie biologiczne. W walce o jej zdrowie najważniejszym elementem jest systematyczność zabiegów. 58-latka przyznała, że choroby autoimmunologiczne nie są jedynymi przeszkodami w jej życiu. Kobiet boryka się przy tym z wieloma innymi dolegliwościami, a jej historia medyczna zmieniała się bardzo na przestrzeni lat. Cierpi na astmę eozynofilową, duszności czy problemy z układem trawiennym.
Najpierw była astma, duszności i infekcje, bóle brzucha, zaparcia, swędząca skóra. Stany lękowe, odcięcie od emocji, perfekcjonizm, pracoholizm, branie winy na siebie. Wieczny niepokój — tłumaczyła.
Z czasem rozwinęło się kolejne schorzenie, będące zapaleniem stawów kręgosłupa. Spondyloartropatia ogranicza dziennikarce możliwości ruchu i niesie ze sobą ogromny ból i dyskomfort.
Przestaję chodzić, wyję z bólu stawów. Nie śpię. Od lat biorę sterydy. Mimo to wciąż staram się funkcjonować, pracuję.
Agata Młynarska jednak nie poddaje się i wciąż wierzy, że w końcu będzie lepiej. Jej fani wspierają ją także w długiej i trudnej walce, przesyłając wiele życzeń pod postami na Instagramie.