Sonia Bohosiewicz niedawno była w USA. Teraz opublikowała na Instagramie nagranie, na którym wyciąga z plecaka stos mandatów. Wytłumaczyła, za co je dostała.
Sonia Bohosiewicz to aktorka, która może pochwalić się rolami w licznych produkcjach. Prowadzi również aktywnie media społecznościowe, gdzie obserwuje ją 359 tysięcy użytkowników. Na Instagramie dzieli się najczęściej swoimi podróżami i kadrami z życia. Widzowie cenią jej poczucie humoru. W sobotę w typowym dla siebie stylu opowiedziała o sytuacji, która ostatnio ją spotkała.
Sonia Bohosiewicz chwali się mandatami
Ostatnio Bohosiewicz relacjonowała swój wyjazd do USA. Okazuje się jednak, że oprócz wspomnień, przywiozła do Polski też kilka mandatów, które pokazała w najnowszym filmiku na Instagramie. Na nagraniu widzimy, jak wyciąga z torby aż trzy mandaty, które otrzymała podczas wakacji. Dołączyła opis wskazujący na to, że się tym nie martwi.
Ile dostałam mandatów w USA? No bywa… Ale to nie moja wina, panie władzo. Ale punktów nie mam żadnych! Macie jakieś punkty?
Internauci oraz znajomi z branży zasypali ją pytaniami o powody. Magdalena Lamparska od razu zgadła.
Pewnie za parkowanie. Na spokojnie, każdy na początku to przechodzi – napisała.
Sonia Bohosiewicz potwierdziła, że faktycznie poszło właśnie o parkowanie. Przyznała, że dwa razy popełniła błąd, ale trzeciego mandatu nie powinna dostać.
Dwa razy się przyznaję, ale ten trzeci był prawidłowo zapłacony, a system pokazał, że zapłaciłam, ale na innej ulicy. Pani powiedziała, że mogę iść do sądu, odwróciła się i poszła. A że tam się z władzą nie dyskutuje, tak schowałam do kieszonki i tyle – napisała.
Bądź na bieżąco z nowinkami ze świata show-biznesu i zaobserwuj nasze profile w mediach społecznościowych. Pantofelek.pl jest na Facebooku, Instagramie, Threads, TikToku, Twitterze i YouTube. Jeżeli nie chcesz niczego przegapić, koniecznie zostaw obserwację w Google News.