39-letnia weganka zagłodziła na śmierć swoje dziecko. 1,5-letni chłopiec ważył zaledwie 7,7 kg

39-letnia Sheila O’Leary została uznana winną i skazana w sprawie śmierci swojego półtorarocznego dziecka. Kobieta odżywiała chłopczyka jedynie surowymi owocami oraz warzywami, doprowadzając do śmierci w wyniku niedożywienia.

Matka dziecka została skazana za znęcanie się nad synem w głośnej sprawie śmierci 18-letniego chłopca z Florydy w USA. Przed sądem rodzice zeznali, że na około tydzień przed śmiercią Ezra przestał jeść i cierpiał na kłopoty ze snem.

Gdy rodzice zaniepokoili się stanem zdrowia dziecka, chłopiec ważył zaledwie 7,7 kg. Sheila O’Leary i jej mąż Ryan O’Leary wyznali, że chłopiec karmiony był według ścisłej diety wegańskiej i dodatkowo odżywiany piersią.

Karmiła chłopca jedynie surowymi owocami i warzywami

Przeprowadzona sekcja zwłok wykazała, że 18-miesięczne dziecko zmarło z powodu skrajnego niedożywienia, a dokładniej komplikacji, do których doprowadził rygorystyczny sposób karmienia chłopca jedynie surowymi owocami i warzywami.

Prokurator stanu Floryda Sara Miller zarzuciła matce, że po zaobserwowaniu złego stanu zdrowia syna, ta zignorowała problem i nie szukała opieki medycznej dla chłopca. – „Postanowiła po prostu zignorować ten problem” – oceniła prokurator.

Podczas rozprawy podkreślono, że skrajne wychudzenie syna było widoczne gołym okiem, a Sheila nie podjęła odpowiednich kroków.

„Nie potrzebowała przecież wagi, żeby zobaczyć, iż jej syn jest skrajnie wychudzony. Nie potrzebowała wagi, żeby usłyszeć jego płacz” – zaznaczono na rozprawie.

Rodzice zaniedbywali całą czwórkę dzieci

Biegli ocenili, że półtoraroczny chłopiec nie był jedynym dzieckiem, które ucierpiało z ręki Sheili i Ryana. Para zaniedbywała również trójkę pozostałych dzieci, z których wszystkie mają poniżej 11 lat.

„Zebraliśmy się tutaj, ponieważ ich dzieci cierpiały do tego stopnia, że najmłodsze z nich umarło z głodu” – podkreśliła prokurator Miller.

Adwokat matki Lee Hollander próbował przekonać sąd, że kobieta wcale nie zaniedbywała skrajnie dziecka, a doszło jedynie do straszliwej tragedii. Ocenił on, że Sheila nie chciała zabić syna. Tłumaczenie nie przekonało jednak ławy przysięgłych i kobieta została uznana winną śmierci dziecka.

To, jaki będzie wymiar kary, zostanie ogłoszone 25 lipca bieżącego roku. Proces czeka również ojca dziecka, który dotychczas wraz z żoną przebywał w areszcie od 2019 roku, kiedy zmarł chłopiec.

Źródło: Daily Mail ; NY Times

Obserwuj w News i bądź zawsze na bieżąco!

Obserwuj już teraz!